Fot. Justyna Nowicka/Misyjne Drogi/misyjne.pl

Jasna Góra: najmłodsi z modlitwą do św. Pawła Pierwszego Pustelnika

Świętowania ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika, patriarchy Zakonu Paulinów to na Jasnej Górze także specjalne nabożeństwo połączone z błogosławieństwem dzieci i matek w stanie błogosławionym.

Jak zwykle przewodniczył mu biskup senior Antoni Długosz z Częstochowy. Najmłodsi otrzymali też specjalne upominki przygotowane przez kustosza Jasnej Góry i paulińskich kleryków. Najpiękniejsze polskie kolędy wyśpiewali uczniowie Jasnogórskiej Szkoły Muzycznej.

>>> Jasna Góra: uroczystości ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika

Największym skarbem rodzina

Bp Długosz podkreślił, że największym skarbem od Boga jest rodzina. – Dziś Matka Boża zaprosiła nas do Jej domu, abyśmy spotkali się ze św. Pawłem, który poszedł na pustynię, żeby dać świadectwo wszystkim, że najważniejszy jest Bóg. A kto kocha Boga, ten kocha każdego człowieka, dlatego św. Paweł jest patronem naszych rodzin – wyjaśniał biskup. Zachęcił, żeby modlić się do Świętego Pustelnika za dzieci, rodziców i o miłość w rodzinach.

Fot. Justyna Nowicka

Św. Paweł z Teb to nie tylko duchowy opiekun paulinów, ale też dzieci, matek w stanie błogosławionym i kobiet pragnących potomstwa. To właśnie przy jego relikwiach w pierwszych klasztorach paulińskich na Węgrzech, wypraszano wiele łask dla rodzin. O. Marcin Minczyński paulin, przypomniał, że kiedyś była taka tradycja, że rodzice powierzali swoje dzieci szczególnej opiece św. Pawła Pierwszego Pustelnika, aby je chronił przed trudnościami tego świata, chorobami, cierpieniami i problemami. Znakiem tego zawierzenia było założenie przez dzieci habitu paulińskiego.

Rodzinna tradycja

Mała Natalka przyjechała na Jasną Górę z Włoszczowy z dziadkami i tatą, bo jak podkreśliła, pragnęła przyjechać do Maryi, bo Ona zawsze wysłuchuje próśb. A chciała też być na nabożeństwie, ponieważ czeka na słodki upominek. Wspólnie z tatą wyśpiewała nowennową pieśń do św. Pawła Pierwszego Pustelnika.

– To nasza rodzinna tradycyjna, że przyprowadzamy dzieci na Jasną Górę. Mamy siedmioro pociech i czujemy potrzebę, by tutaj przyjeżdżać. Dla nas bardzo ważne jest Boże błogosławieństwo, szczególnie w tych czasach, kiedy jest tak dużo zagrożeń związanych z wychowaniem dzieci – powiedział Andrzej Ociepa z Częstochowy.

Z kolei Kacper z Olsztyna każdego roku przyjeżdża z lektorami na nabożeństwo dla dzieci , aby też pomóc w posłudze w Sanktuarium.

– Błogosławieństwo, które otrzymujemy i to, że jesteśmy tutaj wszyscy razem buduje naszą wspólnotę i przekonuje do bycia w Kościele – podkreślił.

Mali pielgrzymi podczas nabożeństwa w jasnogórskiej Bazylice otrzymali błogosławieństwo i przygotowane przez paulinów upominki. Ten gest ma przypominać św. Pawła, który w czasie pustelniczego życia żywił się jedynie daktylami oraz chlebem przynoszonym przez kruka. Dla niego był to wyraźny symbol Bożej troski o każdego człowieka.

Zwyczaj obdarowywania najmłodszych został wprowadzony na Jasnej Górze w latach 80. XX w. przez o. Rufina Abramka ówczesnego przeora Sanktuarium. Podjął on inicjatywę obdarowywania dzieci i częstowania ich daktylami na zakończenie nabożeństwa „Pawełek” i tak zostało do dzisiaj. Ta piękna tradycja pielęgnowana jest nie tylko w jasnogórskim Sanktuarium, ale też w wielu paulińskich placówkach.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze