fot. Maciej Kluczka/Misyjne Drogi

Jasnogórska pustelnia synów św. Pawła I Pustelnika

Do Polski przybyli z Węgier. Charakterystyczne białe habity to ich znak rozpoznawczy. Mowa oczywiście o Paulinach, zakonnikach, którzy główną swoją siedzibę mają w częstochowskim Sanktuarium. Jasna Góra jest ich domem, a zarazem miejscem, w którym każdego roku przyjmują tysiące wiernych pielgrzymujących z całego świata. Paulini, jako że w swój charyzmat wpisany mają kult Matki Bożej, otwierają dla przybywających swój dom, by każdy kto tego pragnie, mógł pomodlić się przed obliczem Maryi. 

Przed swoim świętem patronalnym odprawiają nowennę do św. Pawła Pierwszego Pustelnika, ich duchowego ojca. Podczas modlitw otoczeni są wiernymi. A kiedy w uroczysty sposób defilują środkiem bazyliki w kierunku kaplicy pod wezwaniem swego patrona, wyglądają niczym biały strumień przepływający przez środek kościoła.  

Żywot św. Pawła

Żywot św. Pawła spisał św. Hieronim, jak wyjaśnia o. Stanisław Rudziński, kustosz Zbiorów Sztuki Wotywnej na Jasnej Górze. 

Jako szesnastolatek, św. Paweł w obawie przed krwawymi prześladowaniami schronił się na pustyni. Przez wiele lat pozostawał on w odosobnieniu, prowadząc skromny żywot. Do okrywania nagiego ciała służyły mu liście z palmy daktylowej, której owocami się żywił. Daktyle nie stanowiły jednak jedynego pożywienia św. Pawła; każdego dnia otrzymywał on bowiem, przyniesioną przez czarnego kruka połowę bochenka chleba. W ostatnich dniach życia św. Pawła, w miejscu jego odosobnienia, nawiedził św. Antoni. Jak podaje opowieść, kruk przyniósł wtedy w dziobie nie połowę, lecz cały bochenek chleba, aby obaj mężczyźni mogli się posilić. W rozmowie święty Paweł wyznał gościowi, że po śmierci, na znak jedności ze wspólnotą Kościoła, chciałby być przykryty płaszczem biskupa Atanazego, bardzo wierzącego i prawowitego człowieka. Św. Antoni wyruszył po płaszcz, a kiedy powrócił, okazało się, że św. Paweł odszedł już do Pana. Antoni chciał godnie pochować pustelnika, ale ponieważ jako człowiek zaawansowany już wiekiem, nie miał wystarczająco siły na wykopanie grobu, z pomocą przybyły mu dwa lwy. Zwierzęta wykopały grób, w którym bardzo delikatnie złożyły ciało św. Pawła. 

Flaga Zakonu Paulinów

– Najpierw jest biel, później mamy czerń, następnie kolor żółty, a na końcu zielony – wyjaśnił o. Rudziński. – To wszytko nawiązuje do żywota św. Pawła – dodał. 

Biały to symbol czystość, dziewictwa, niewinności. Czerń nawiązuje do kruka. Żółty utożsamiany jest z piaskiem pustyni, a zieleń to symbol palmy. 

Co kryje herb?

Herb Zakonu Paulinów w centralnym punkcie przedstawia palmę daktylową. Na jej czubku stoi kruk dzierżąc bochenek chleba w dziobie, a po bokach drzewa wsparte na przednich łapach dwa lwy. 

fot. Piotrcichosz98 – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=60064631

Jak wyjaśnia o. Stanisław Rudziński, każdy z tych elementów nie jest przypadkowy – odnoszą się one do opowieści o życiu i śmierci św. Pawła Pierwszego Pustelnika. Kustosz Zbiorów Sztuki Wotywnej na Jasnej Górze objaśnia także symbolikę poszczególnych elementów herbu. 

– Kruk, który bywa kojarzony zazwyczaj negatywnie jak zauważył o. Rudziński, to zwrócił jednak uwagę na fakt, że Bóg nawet to co my po ludzku uważamy za negatywne, potrafi wykorzystać do dobrych celów, a w tym przypadku kruk przynosił św. Pawłowi pożywienie. Palma to symbol życia na pustyni, ponieważ wśród szeroko rozciągających się piasków rośnie w miejscu, gdzie jest źródło życiodajnej wody. Lwy natomiast oznaczają siłę i dostojeństwo. 

Jasna Góra przesiąknięta symbolami paulinów

– Tam, gdzie obecni są paulini, bądź kiedyś byli, tam dostrzec można „ślady” po nich w postaci plastycznych przedstawień patrona Zakonu – zauważył Przemysław Jaskurzyński, wieloletni przewodnik po Jasnej Górze. Już przed samym wejściem na Jasną Górę, pielgrzymów wita wyłożony w kostce bazaltowej herb zakonu. Kiedy pielgrzymi tamtędy przechodzą, często pozostaje on niezauważony zlewając się jako integralna część podłoża. Jednak ci, którzy wiedzeni ciekawością dla Jasnej Góry zawędrują na wieżę, na szczycie której góruje kruk z chlebem w dziobie, spoglądając w dół, wyraźnie dostrzec mogą historię zapisaną w wielkiej mozaice. 

Figury dwóch świętych – Pawła i Antoniego dostrzec można spoglądając na tzw. bramę Lubomirskich. Motyw świętych przedstawiony jest również za pomocą figur na wieży jasnogórskiej, na najwyższym dostępnym dla pielgrzymów poziomie. A idąc dalej i przechodząc przez kolejną bramę, zauważyć można, w dzień otwartą, kutą, ozdobną kratę opatrzoną palmą, krukiem i lwami z herbu paulinów. 

Autorstwa Mateusz Giełczyński – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=41103581

Nie są to jednak jedyne niespodzianki. Spostrzegawcze oko pielgrzyma dostrzec może lwią głowę chociażby na zwieńczeniu wielu klamek. 

Nad Furtą klasztorną, w Sali Rycerskiej, zauważyć można płaskorzeźbę przedstawiającą kruka dzierżącego w dziobie chleb. Stoi on na rozłożystych liściach palmy. 

Sprawą niemal oczywistą w klasztorze zakonu, którego patronem jest św. Paweł, jest kaplica poświęcona temu pustelnikowi. W Bazylice, po prawej stronie od wejścia jako pierwsza została umieszczona Kaplica św. Pawła Pierwszego Pustelnika, pod której wysoko posadowionym oknem widoczny jest także herb paulinów. Herb widoczny jest także na kracie zamykającej kaplicę. Natomiast, kiedy modlący się podniosą głowę, na kopule zauważyć mogą cztery freski przedstawiające św. Pawła.

Natomiast ci, którzy do Kaplicy Matki Bożej wchodzą nie głównymi drzwiami, ale przez Bazylikę, nad przejściem, vis-a-vis, Kaplicy św. Pawła Pierwszego Pustelnika, zobaczą przedstawioną na ścianie historię spotkania św. Pawła ze św. Antonim. Nad tą sceną znajduję się także płaskorzeźba palmy, na której siedzi kruk, a po bokach wsparte na przednich łapach stoją dwa lwy.  

votum częstochowa
fot. Flickr (EpiskopatNews)

Również w samej Kaplicy Matki Bożej, w barokowym ołtarzu, pochodzącym jeszcze sprzed potopu szwedzkiego, po lewej stronie ikony Matki Bożej, zobaczyć można figurę przedstawiającą postać św. Pawła.

Kolejną „niespodzianką” dla dociekliwego pielgrzyma jest obraz przedstawiający umiłowanego przez paulinów pustelnika, który znajduje się w Muzeum 600-lecia. Do tego, rozciągnięty na całą ścianę, znajduje się tam obraz przedstawiający sceny związane ze św. Pawłem. Jest to kompozycja panoramiczna i jednocześnie jeden z największych obrazów na Jasnej Górze. 

Natomiast na tych, którzy do klasztoru wchodzą od strony Domu Pielgrzyma, również czeka, na murze odgradzającym ogrody jasnogórskie od części dostępnej dla pielgrzymów, rzeźba przedstawiająca Pawła, Eremitę. 

Jasna Góra, jak każdy kilkusetletni klasztor, ma swoje „zakamarki” i części niedostępne dla zwiedzających czy pielgrzymów. Refektarz, który znajduje za klauzurą (czyli w miejscu, do którego wchodzić mogą jedynie ojcowie i bracia), stanowiący klasztorną „stołówkę” oraz Biblioteka Jasnogórska, tam również znajdują się symbole i znaki paulinów. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze