Balaam i oślica, 1622 Pieter Lastman – http://www.artbible.info/art/large/407.html, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=18869220

Oślica o ludzkim głosie 

Balaam znany jest nie tylko z proroctwa odnoszącego się do narodzin Jezusa Chrystusa. Kojarzony jest także z pewną oślicą, która – odczuwszy bojaźń wobec anioła – zaskoczyła dosiadającego ją proroka, bo zaczęła mówić ludzkim głosem. 

Historia Balaama, ukazana w Księdze Liczb (rozdział 22), to forma midraszu. Pod słowem „midrasz” kryje się ludowa opowieść o charakterze przypowieści, ujmująca nieco fantastycznie przekaz moralny i religijny. Co więcej, historia ta jest pierwszą, w której Duch Święty „działa” za pośrednictwem pogańskiego proroka. O Balaamie wiadomo, że pochodził z Mezopotamii. Owego profetę z dziejami Izraela wiąże podbój Ziemi Obiecanej. 

>>> Dlaczego akurat osioł i wół?  

Balaam ujrzał Boga 

Kiedy Izraelici zajęli Zajordanie, władca sąsiadujących z nim równin Moabu, Balak, przeląkł się Izraelitów, dlatego wysłał do Balaama posłów z prośbą, aby ten ich przeklął. Prośba ta brzmiała następująco: „Oto lud, który wyszedł z Egiptu, okrył powierzchnię ziemi i osiadł naprzeciw mnie. Przyjdź więc, proszę, i przeklnij mi ten lud, bo jest silniejszy ode mnie. Być może uda się go pokonać i z kraju wypędzić. Wiem bowiem, że kogo ty błogosławisz, będzie błogosławiony, a kogo ty przeklniesz, będzie przeklęty”. 

Dalej historia mówi, że nocą Balaam ujrzał Boga, który uprzedził go następująco: „Nie możesz iść z nimi i nie możesz tego ludu przeklinać, albowiem jest on błogosławiony”. Po tych słowach profeta odprawił królewskich posłańców, lecz Balak okazał się nieugięty i ponownie, ale i teraz nadaremno, wysłał ich do Balaama, usiłując go przekupić. Balaam postanowił przez pewien czas nie odsyłać posłów, sugerując, że oczekuje na kolejną podpowiedź Boga. 

Rembrandt – Mbzt, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=23551459

Choć Balaam był uznanym prorokiem, to kierował się przezornością, a podejrzewa się, że nawet i chciwością. Rano osiodłał oślicę i udał się pośpiesznie ku Moabowi. Jego wyjazd wywołał gniew u Boga, przypuszczalnie z powodu chciwości proroka. Aby powstrzymać Balaama i uniemożliwić mu przekleństwo, Bóg posłał anioła z mieczem, jednak prorok nie dostrzegł tego posłańca. Za to widziała go oślica profety i zamiast zmierzać właściwą drogą, ruszyła w pole. Bezskutecznie Balaam usiłował ją skierować na ową drogę, okładając nieszczęsne zwierzę kijem. Oślica nie mogła ominąć anioła, gdyż ten zablokował sobą trakt. Wtedy, mimo bicia kijem i gniewu Balaama, położyła się na drodze i już nie ruszyła dalej. 

Pan otworzył usta oślicy 

Wówczas, jak mówi Pismo Święte, „otworzył Pan usta oślicy, i rzekła do Balaama: «Cóż ci uczyniłam, żeś mnie zbił już trzy razy?»”. Co więcej, Balaamowi groziła śmierć z ręki anioła, który tak oto zwrócił się do proroka: „Oślica ujrzała mnie i trzy razy usunęła się z drogi. Gdyby się nie usunęła, byłbym cię dawno zabił, a ją przy życiu zostawił”. 

Uznawszy swoją winę, Balaam ukorzył się przed aniołem. Wtedy to otrzymał nową misję: miał działać według woli Boga, a nie żądań Balaka. Miał też błogosławić, a nie przeklinać. Poddał się Duchowi Świętemu, dzięki którego mocy zapowiedział nadejście długo oczekiwanego Mesjasza: „Widzę Go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam Go, ale nie z bliska: wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło” (rozdział 24 Księgi Liczb). Prorok napełniony Duchem Świętym, a takim był po epizodzie z oślicą przecież także Balaam, nie mógł już przeklinać, mógł bowiem jedynie błogosławić. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze