fot. Facebook

„Jeszcze takiej licytacji nie mieliśmy” – zakończono licytację pierścienia bp. Damiana Muskusa

Trzech finalistów zakończyło licytację pierścienia bp. Damiana Muskusa OFM, ofiarowanego przez niego na rzecz małej Zosi cierpiącej na SMA. Padły rekordowe kwoty. „Lubiłem go nosić, bo jest nie złoty, a skromny” – wyznał duchowny.

Licytacja trwała od czwartku. Walka była zacięta do ostatnich minut. Licytację w regulaminowym czasie ukończyła jedna osoba, ale niemal w tym samym czasie stawkę podbijało w sumie trzech uczestników i ostatecznie padła propozycja, by każdy z nich wpłacił na konto Zosi Pająk zaproponowane przez nich kwoty (od 13 do 16 tys. od osoby). Biskup Muskus zadeklarował też, że pierścienie otrzyma cała finałowa trójka.

>>> Bp Damian Muskus wystawił na licytację pierścień: „(nie)złoty, a skromny”

„Jeszcze takiej licytacji nie mieliśmy! To co się tutaj wydarzyło… dalej nie wierzymy, ale powoli staramy się ochłonąć” – piszą organizatorzy na stronie z licytacjami dla Zosi.

Bp Damian Muskus OFM, Fot. youtube.com

Srebrny pierścień biskupi z motywem franciszkańskim, czyli literką TAU, został wystawiony przez krakowskiego biskupa pomocniczego w grupie na portalu społecznościowym, gdzie trwają licytacje na rzecz chorej dziewczynki.

„Nie ukrywam, że lubiłem go nosić, bo jest nie złoty, a skromny. Chętnie go oddam w dobre ręce. Albo jakiemuś kolekcjonerowi insygniów biskupich, albo komuś, kto uzna, że warto mieć w posiadaniu taki unikatowy drobiazg. A to wszystko dla małej Zosi, przed którą jeszcze daleka droga, a czasu niewiele” – napisał bp Muskus.

Zosia urodziła się 4 maja. Była duża, silna i nic nie wskazywało na to, że w jej organizmie czai się śmiertelna choroba. „Kilka dni po narodzinach wróciła do domu. Byliśmy tacy szczęśliwi, najważniejsze wtedy dla nas było to, że Zosia jest zdrowa. Chwilę później przekonaliśmy się, jak bardzo przewrotny potrafi być los” – napisała rodzina Zosi na stronie Siepomaga.pl.

Fot. unsplash.com

Zosia jest chora na SMA – to bardzo rzadka choroba, rdzeniowy zanik mięśni. Najlepszą metodą leczenia jest bardzo kosztowna terapia genowa.

Więcej informacji można znaleźć na stronie siepomaga.pl.

Leczenie i rehabilitację Zosi można wesprzeć m.in. biorąc udział w licytacjach w specjalnej grupie na FB. Można też wystawić jakiś przedmiot na licytację.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze