Kard. Burke: odmowa komunii niektórym politykom jest dla nich przysługą
„To nie kara. To przysługa”
Były metropolita Saint Louis przyznał w rozmowie z FoxNews, że to skandal, iż tak wielu katolików na Kapitolu regularnie wspiera prawodawstwo stojące w sprzeczności z nauczaniem Kościoła. W ten sposób, jak zaznacza, źle reprezentują katolickie wyznanie, przedstawiając je w fałszywym świetle.
Zaznaczył, że prezydenccy kandydaci wyznający kontrowersyjne z katolickiego punktu widzenia poglądy nie powinni otrzymywać komunii świętej, gdyż nie są w jedności z Chrystusem. Zdaniem purpurata, brak zgody na udzielenie im komunii jest w ich największym interesie, gdyż w innym przypadku politycy ci popełniają świętokradztwo.
„To nie jest kara. To tak naprawdę przysługa czyniona tym ludziom” – dodał kard. Burke.
Sprawa Bidena
W szczególności wskazał na ubiegającego się o Biały Dom Joe Bidena – często podkreślającego swój katolicyzm – który rok temu zmienił zdanie w kwestii poparcia tzw. poprawki Hyde’a, ograniczającej aborcję z kieszeni podatnika. Choć przez wiele lat twierdził, że wiara nie pozwala mu być za aborcją finansowaną przez państwo, teraz powtarza za swymi kolegami partyjnymi, że jest za nieograniczonym zabijaniem dzieci nienarodzonych.
>>> Justyna Nowicka: wiara na pandemicznym zakręcie
„To jest całkowicie nie do przyjęcia. Bez względu na to, czy jesteś katolikiem czy nie, jako obywatel musisz spojrzeć na tego rodzaju oświadczenie i powiedzieć, że nie jest to osoba, którą chcesz, by była przywódcą twojego kraju” – dodał hierarcha, który przy okazji podkreślił, że choć wielu postrzega go jako wroga papieża Franciszka, jest to bardzo dalekie od prawdy.
Przypomniał, że nigdy nie powiedział nic, co byłoby pozbawione szacunku dla Ojca Świętego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |