
Kard. Stanisław Dziwisz, fot. dominik.edu.pl
Kard. Dziwisz: podczas moich rządów wszystkie sprawy o wykorzystanie seksualne zakończyły się zgodnie z decyzją St …

fot. unsplash
Kard. Dziwisz odniósł się także do bolesnej – jak podkreślił – sprawy młodego chłopaka Janusza Szymika z Międzybrodzia, który był wykorzystywany przez kilka lat przez swego proboszcza ks. Jana Wodniaka. – Faktycznie to była straszna rzecz, ale nie rozumiem dlaczego wszyscy, na miłość Boską, chcą wmówić, że jest to moja wina, tymczasem w ogóle go nie znalem, ani nigdy nie widziałem, a rzecz działa się na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, kiedy nie było mnie w Polsce – wyjaśnił. Dodał, że parafia Międzybrodzie leży na terenie diecezji bielsko-żywieckiej i tam ta sprawa winna zostać zgłoszona oraz powinny być wyciągnięte odpowiednie konsekwencje w postaci postępowania prowadzonego przez daną diecezję – zgodnie z obowiązującymi procedurami – we współpracy z Kongregacją Nauki Wiary.
>>> Watykan: rola kard. Dziwisza w sprawie McCarricka sprowadzała się jedynie do przekazania listu
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |