Kard. Mario Grech, fot. PAP/Leszek Szymański

Kard. Grech w Polsce: klerykalizm wynika z niedoceniania znaczenia chrztu

Reforma Kościoła w kierunku Kościoła synodalnego powinna polegać na uświadamianiu ochrzczonym znaczenia chrztu i wynikających z niego praw. Klerykalizm wynika właśnie z niedoceniania znaczenia chrztu – mówił kard. Mario Grech, sekretarz generalny Synodu Biskupów, podczas spotkania z księżmi archidiecezji warszawskiej w Świątyni Opatrzności Bożej.

W dorocznym spotkaniu formacyjno – modlitewnym uczestniczyło kilkuset kapłanów. Kard. Grech wygłosił konferencję na temat synodalności. Nawiązując do tematu swego wystąpienia, zwrócił uwagę, że doświadczenie Kościoła w Polsce związane z zaangażowaniem w pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy jest w pewnym sensie doświadczeniem synodalnym. Podziękował też księżom za liczną obecność na spotkaniu.

fot. PAP/Leszek Szymański

„Trzoda” ma swój zmysł

Jak podkreślił, rola pasterzy w procesie synodalnym jest bardzo istotna. – Jeśli ten synod ma się udać, w dużym stopniu zależy to od biskupów i od księży – powiedział. Przypomniał, że Ojciec Święty proponuje refleksję o synodalności, gdyż pragnie odrodzenia Kościoła. – Społeczeństwa się zmieniają, co widać również w takich tradycyjnie katolickich krajach jak Polska czy Malta. Potrzebujemy nowej ewangelizacji i musi być ona prowadzona w stylu synodalnym – mówił kardynał.

>>> Kard. Grech: największą nowością jest przekształcenie Synodu z wydarzenia w proces

Zaznaczył, że działania papieża Franciszka zmierzają do coraz pełniejszego podejmowania eklezjologii Ludu Bożego i odkrywania Kościoła jako Ludu Bożego, z przekonaniem, że „trzoda” ma swój zmysł do rozeznawania nowych dróg, jakie Pan Bóg daje Kościołowi. W tym kontekście zwrócił uwagę na pojawiający się lęk wśród wielu kapłanów, że zbytnie akcentowanie znaczenia Ludu Bożego prowadzić może do tego, że stracimy jako Kościół z oczu znaczenie posługi kapłańskiej. Podkreślił, że przeciwstawianie kapłanów Ludowi jest niepotrzebne, gdyż kapłani są także częścią Ludu, na mocy chrztu, który przecież jest ich pierwszym sakramentem.

fot. PAP/Leszek Szymański

Władza na wzór Chrystusa Sługi

– W Kościele synodalnym władza powinna być sprawowana w duchu służb, na wzór Chrystusa Sługi – powiedział. – Nie ma wątpliwości – wyjaśnił – że to biskupi w Kościele lokalnym ponoszą ciężar decyzji, podobnie jak w wymiarze Kościoła powszechnego jest to odpowiedzialność kolegium biskupów i papieża. Ale ta władza zawsze powinna być sprawowana dla dobra wszystkich i po wysłuchaniu wszystkich, gdyż we wszystkich mieszka Duch Chrystusowy, który jest Duchem Prawdy. – Podobnie jak w Kościele diecezjalnym nie można podejmować niczego bez biskupa, nie można też czynić niczego bez prezbiterów i bez ludu – kontynuował.

Jak tworzyć Kościół synodalny? Kard. Grech podkreślił, że tej reformy nie da się przeprowadzić przez ingerowanie w strukturę i przez listy apostolskie. Trzeba się skoncentrować na ludziach. – Nie mamy pytać „co” ma się zmienić, ale „kto” ma się zmienić, „kto” ma dokonać reformy – powiedział hierarcha. Zaznaczył, że również świeccy nie mogą tylko oskarżać pasterzy o sabotowanie kościelnej reformy i o klerykalizm, bez podjęcia poważnej refleksji nad własną odpowiedzialnością. – Klerykalizm to nie tylko choroba księży i biskupów ale patologia które dotyka również świeckich. Często z lenistwa delegują oni na duchownych to, co jest ich własną powinnością i odpowiedzialnością wynikającą z sakramentu chrztu – mówił.

Sekretarz generalny Synodu Biskupów kard. Mario Grech i metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, fot. PAP/Leszek Szymański

Świadomość chrztu

Jak podsumował – klerykalizm wynika właśnie z niedoceniania, negowania wartości chrztu. Reforma Kościoła powinna polegać na uświadamianiu ochrzczonym ich praw i podmiotowości. Nie powinna ona natomiast podlegać destrukcyjnej logice protestu i negacji.

Zwrócił też uwagę na znaczenie istniejących już narzędzi działania wspólnotowego, takich jak rady kapłańskie, kolegia konsultorów czy rady parafialne –być może za mało wykorzystywanych. Zaznaczył, że nawet w sytuacji, gdy opinia świeckich ma mieć charakter jedynie konsultacji, nie można lekceważyć jej teologicznego i duszpasterskiego znaczenia, gdyż w Kościele podejmować decyzje należy w oparciu o duszpasterskie rozeznanie. – Bardziej synodalny Kościół to Kościół braterstwa i siostrzeństwa, w którym wszyscy czujemy się odpowiedzialni i obdarowani bogactwem charyzmatów, na wzór Kościoła apostolskiego – mówił. – Droga synodalności jest drogą, której Bóg oczekuje od Kościoła trzeciego tysiąclecia – podsumował nawiązując do słów papieża Franciszka.

fot. PAP/Leszek Szymański

W dalszej części spotkania bp Piotr Jarecki oraz księża archidiecezji warszawskiej przedstawili działania synodalne prowadzone w archidiecezji. Był też krótki czas na dialog z kardynałem. W dorocznym spotkaniu formacyjno – modlitewnym uczestniczyli zarówno księża proboszczowie, jak i księża wikariusze pracujący w archidiecezji warszawskiej. Po konferencji odbyła się Adoracja Najświętszego Sakramentu a następnie Eucharystia, której przewodniczył kard. Grech.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze