Fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Kard. Jean-Claude Hollerich: synodalność jest dla wszystkich, nie tylko dla progresistów

Synodalność jest dla wszystkich, nie tylko dla liberalnego skrzydła w Kościele – powiedział KAI kard. Jean-Claude Hollerich, relator generalny zgromadzenia Synodu Biskupów nt. synodalności. W trzecim dniu dorocznego zgromadzenia plenarnego Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE), które odbywa się na Malcie w dniach 27-30 listopada, arcybiskup Luksemburga mówił o relacjach między synodalnością, a strukturami ponadnarodowymi w Kościele.

„Nie trzeba być progresistą, żeby być synodalnym. Synodalność jest dla całego Kościoła. Jako biskup mam w Luksemburgu wspólnoty, które śpiewają Credo czy Gloria po łacinie i takie, które nigdy tego nie robią. Jestem biskupem dla obu. Wszystkie są bliskie memu sercu. Synodalność jest dla wszystkich, nie tylko dla liberalnego skrzydła w Kościele” – wskazał purpurat, który jest wiceprzewodniczącym CCEE. Dodał, że „zawsze będą w Kościele konserwatyści i liberałowie”, a „Jezus umarł za jednych i za drugich”. „Różnorodność jest czymś normalnym, nie musi prowadzić do konfliktów” – stwierdził hierarcha w rozmowie z KAI.

>>> Kard. Hollerich: synod jest wspólnym dziełem rozeznawania

Jean-Claude Hollerich
Kard. Hollerich, fot. Wikimedia Commons/Autorstwa Conferencia Episcopal Española – https://www.flickr.com/photos/50702712@N05/33604472881/in/photostream/, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=79875722

Za papieżem Franciszkiem przypomniał, że mamy w Kościele „żywą tradycję”, która „rozwija się, czasem również w sposób nieprzewidziany”. „Ktoś się powołał na «Syllabus» Piusa IX [katalog błędnych opinii z 1864 roku – KAI]. To jest ta sama tradycja, jednak od tamtego czasu zaszła w niej jasna i wyraźna zmiana, na przykład poprzez akceptację wolności religijnej przez Kościół. Nie można też mylić tradycji z XIX wieku z odwieczną Tradycją Kościoła. Brakuje nam wiedzy i świadomości historycznej, również w teologii. To czego nas uczono w seminarium, gdy byliśmy młodzi, niekoniecznie było odwieczną teologią, lecz właściwą pewnej epoce teologią, którą trzeba rozwijać, o czym pisze papież Franciszek w bardzo ważnym liście apostolskim do Papieskiej Akademii Teologicznej «Ad theologiam promovendam» (Promowanie teologii)” – stwierdził kard. Hollerich.

>>> Kard. Hollerich: Kościół synodalny będzie w stanie lepiej rozmawiać o kwestiach kontrowersyjnych

Za bardzo ważny problem uznał to, że synod o synodalności obchodzi jedynie pewną elitę w Kościele, a reszta ludu Bożego nie jest nim zainteresowana. Przyznał, że samo słowo „synodalność” jest skomplikowane. „Zamiast je wyjaśniać, mówię o tym, jak być razem w Kościele, a to ludzie rozumieją. Uważam, że wielką próbą dla synodalności będzie jej przeżywanie w parafiach i małych wspólnotach. Bo jeśli będzie przeżywana jedynie w «wyższych sferach» Kościoła, to okaże się jedynie makijażem. Zdaniem biskupów jest teraz przeniesienie synodalności do tej «bazy» Kościoła. Nie można też oczekiwać, że wszystko się zmieni z godziny na godzinę. To są głębokie zmiany, które wymagają czasu. Potrzebujemy jasnej wizji tego, czego Bóg pragnie dla Kościoła, a następnie wytrwałej woli wprowadzenia tego w życie. Ale trzeba zacząć od «bazy»” – podkreślił relator generalny synodu o synodalności.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze