kard. Konrad Krajewski, fot. arch. PAP

Kard. Krajewski otworzył w Neapolu łaźnię i pralnię Papieża Franciszka

„Miłosierdzie staje się widzialne i namacalne w konkretnym działaniu” – mówił kard. Konrad Krajewski inaugurując w Neapolu łaźnię i pralnię Papieża Franciszka. Po Rzymie, Genui i Turynie jest to kolejny projekt skierowany do ubogich rodzin i osób bezdomnych. Za jego realizację odpowiedzialność wzięła Wspólnota św. Idziego a fundusze na zakup środków piorących oraz produktów higieny osobistej pochodzą z Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia – donosi Vatican News PL.

„Bez wielu słów Papież Franciszek pokazuje, jak pomagać bezdomnym i potrzebującym” – powiedział Radiu Watykańskiemu papieski jałmużnik. Wskazuje, że kompleks łaźni i pralni powstał w samym centrum Neapolu, w jednej z najtrudniejszych dzielnic. W tym mieście mieszka ok. 2 tys. bezdomnych. Teraz nie tylko będą mogli się wykąpać, ale też bezpłatnie wyprać i wysuszyć swoje ubrania, koce i inne potrzebne rzeczy. „Nawet sobie nie zdajemy sprawy, jak bardzo ten projekt służy przywracaniu ludzkiej godności” – stwierdził kard. Krajewski.

>>> Kard. Konrad Krajewski: do stołu z Papieżem usiądą przede wszystkim bezdomni

„Pralnie wyposażono w bardzo nowoczesne pralki i suszarki, a także dzięki ludziom dobrej woli zapewniliśmy środki na funkcjonowanie tego kompleksu na kilka lat. Wiele osób chce pomagać ludziom bezdomnym, ludziom w potrzebie i nie wiedzą jak. W ten sposób Papież bez wielu słów pokazuje, jak to można zrobić” –zaznaczył jałmużnik papieski. Wskazał, że wystarczy się przejść koło dworca głównego w Neapolu, by zobaczyć jak wielu bezdomnych mieszka w tym mieście. „Dlatego przywracaniem godności jest danie im tego, co my mamy na co dzień i z czego właściwie nie zdajemy sobie sprawy. Wstając rano idziemy do łazienki: możemy się umyć, wziąć prysznic, a także wyprać swoje rzeczy. Oni tego nie mają. Dlatego Papież Franciszek pokazuje, w jaki sposób przywraca się godność tym ludziom” – podkreślił kard. Krajewski.

Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia  powiedział papieskiej rozgłośni, że po otwarciu kompleksu pralni i łaźni wszyscy spotkali się najpierw na wspólnej Eucharystii a następnie na obiedzie. „Nie wystarczy dawać trzeba też być z ludźmi w potrzebie” – wskazał kard. Krajewski. Dodaje, że kiedy pomagamy potrzebującym jesteśmy prawdziwie chrześcijanami, ponieważ znajdujemy się w centrum Ewangelii.

EPA/MAURIZIO BRAMBATTI Dostawca: PAP/EPA.

Na wspólnej Eucharystii było około 300 osób, wśród nich większość bezdomnych i ludzi w potrzebie. Eucharystia została zorganizowana przez Wspólnotę św. Idziego. Następnie w sąsiednim kościele, gdzie były rozstawione stoły, zasiedliśmy do wspólnego obiadu” – mówi kard. Krajewski. Jałmużnik przypomina, że trzeba wiedzieć o tym, iż w Neapolu obiad to nie tylko uzupełnienie sił witalnych ludzi, którzy spożywają posiłek, ale przede wszystkim przebywanie razem. „Taki obiad trwa mniej więcej trzy godziny. Po prostu jest się razem z tymi, którzy są w potrzebie” – powiedział papieskiej rozgłośni kard. Krajewski. Wyznaje, że fakt, iż łaźnie i pralnie Papieża Franciszka powstają w kolejnych włoskich miastach jest dla niego źródłem radości.

>>> Kardynał Konrad Krajewski: Ludzie, którzy są w potrzebie, są mi najbliżsi [ROZMOWA]

Benedetta Ferone ze Wspólnoty św. Idziego, która odpowiada za prowadzenie łaźni i pralni Papież Franciszka podkreśliła, że ta inicjatywa zachęca wszystkich do poszerzenia spojrzenia na tych, którzy najbardziej zmagają z ubóstwem. „Nie możemy uważać trudnego życia tych, którzy żyją na ulicach jedynie za problem służb socjalnych i miejskich, ale każdy z nas – na miarę swoich możliwości – powinien zaangażować się w uczynienie naszych miast bardziej ludzkimi” – mówi Ferone. Dodaje, że jest to ważne szczególnie w okresie zimy, gdy niskie temperatury czynią życie ludzi bezdomnych bardzo trudnym.

Fundusze na dzieła miłosierdzia Papieża Franciszka można przekazać za pomocą Urzędu Dobroczynności Apostolskiej.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze