Kard. Nycz o Żołnierzach Wyklętych: Nie wolno nam zapomnieć!
– Nie wolno nam zapomnieć! – o Żołnierzach Wyklętych mówił podczas homilii kard. Kazimierz Nycz, który 1 marca wieczorem przewodniczył Mszy św. w archikatedrze warszawskiej. Podczas Eucharystii polecano Bogu wszystkich poległych i pomordowanych żołnierzy Podziemia Niepodległościowego. Modlitwa odbyła się w ramach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
– Od kilkunastu lat gromadzimy się w Archikatedrze w gronie najbardziej wiernych czcicieli pamięci Żołnierzy Niezłomnych. Jednak maleje liczba tych, którzy są wprost zainteresowani sprawą żołnierzy Wyklętych, bo pamiętam i porównuję liczby wiernych, którzy byli tutaj w katedrze wcześniej, a ilu jest teraz – zauważył podczas homilii kardynał. – Nie wolno nam zapomnieć! – mówił o Żołnierzach Wyklętych.
Metropolita warszawski apelował, aby troszczyć się o ich pamięć, aby pozostali w świadomości obywateli i młodego pokolenia. Wyraził także potrzebę modlitwy za wszystkich niezłomnych żołnierzy.
Kard. Nycz zwrócił uwagę, że Bóg potrafi ze zła wyprowadzić dobro. – Czy z tego zła niewątpliwie wielkiego, gdy bez wyroków lub przez fałszywe sądy rozstrzeliwano Żołnierzy Wyklętych, z tego potwornego zła stalinizmu, potem narodziło się to wszystko, co zaowocowało znalezieniem się Polski w rodzinie wolnych krajów? – pytał kaznodzieja. – Na krzyżu się nic nie kończy, lecz wszystko się zaczyna – podkreślił.
W swojej homilii zauważył, że obecnie, w swoim wielkim indywidualizmie połączonym z wygodą i hedonizmem człowiek stawia siebie na miejscu Boga. – Ważne jest wszystko to, co dotyczy tylko mnie, nieważna jest rodzina, ojczyzna i patriotyzm, tylko Ty bądź sobą, wygoń Pana Boga, właściciela Bożej winnicy tak, jak Ci w przypowieści. Taka degradacja Boga dokonuje się często na naszych oczach. Jest to przestroga, żebyśmy mieli świadomość, że człowiek nie jest właścicielem świata, do którego Bóg go posłał – mówi kard. Nycz.
Przypomniał, że człowiek jest dzierżawcą, wszystkiego tego, co Bóg stworzył. – Przyjdzie taki moment, kiedy trzeba będzie zdać sprawę z włodarstwa swego – apelował.
– Dlaczego w nawie Archikatedry zawiesiliśmy wielkie epitafium dla żołnierzy wyklętych? Po to, aby po wsze pokolenia, ludzie przychodzący i modlący się pod tą tablicą za Żołnierzy Wyklętych, aby pamiętali, że byli tacy, którzy w niezwykle trudnym okresie oddawali swoje życie i podejmowali nierówną walkę z komunizmem – zwrócił uwagę kard. Nycz.
Po Mszy Świętej nastąpiło złożenie kwiatów pod epitafium upamiętniającym żołnierzy podziemia antykomunistycznego. Autorem rzeźby jest Maksymilian Biskupski, który odczytał utwór „Zamordowany”.
W Archikatedrze obecny był również historyk, prof. Jan Żaryn, który zwrócił uwagę na znaczenie Katedry Warszawskiej. – Katedra to nie tylko dom Boga, to także dom Polski. Historia naszej Ojczyzny niezwykle wybrzmiewa z każdego zakątka tej niezwykłej świątyni. Ta Katedra mieści w sobie niezwykły przekaz. Tu są tylko bohaterowie! Tu nie ma zdrajców! Tu nie ma tych, którzy burzyli nam Ojczyznę, którzy byli okupantami, zaborcami, targowiczanami, tu są tylko bohaterowie. Kościół jest tego gwarantem! – podkreślił historyk. – To niezwykły przekaz dla młodych pokoleń – dodał.
Na koniec prof. Żaryn podkreślił rolę Kościoła w dziejach Polski. – Nie ma Polski bez Kościoła, nie ma prawdziwej Polski bez wiary – mówił. W uroczystościach uczestniczył także dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej, Adam Siwek.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych wyraża hołd dla żołnierzy drugiej konspiracji, którzy po II wojnie światowej przeciwstawili się władzy komunistycznej. Byli to bohaterowie antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, walczący o wolność Polski, m.in.: „Nil”, „Zapora”, „Inka”, „Łupaszka”, czy „Ogień”. 1 marca jest datą symboliczną, gdyż tego dnia w 1951 r. wykonany został wyrok śmierci na kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” na czele z prezesem WiN ppłk. Łukaszem Cieplińskim. Wszyscy zostali rozstrzelani.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |