fot. PAP/Radek Pietruszka

Kard. Nycz: świat potrzebuje odważnego i przezroczystego świadectwa wiary

Idąc do ludzi z przesłaniem Ewangelii, nie szukajcie żadnych sztuczek. Bądźcie przezroczystymi świadkami Jezusa Chrystusa, którzy go poznali, pokochali i uznali w nim swojego Pana i Zbawiciela – powiedział kard. Kazimierz kard. Nycz w czasie uroczystości święceń diakonatu.

W święto św. Andrzeja apostoła w stołecznej Świątyni Opatrzności Bożej wyświęcono 11 alumnów – sześciu z Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie i pięciu z Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater w Warszawie. „Mamy dziś za co dziękować Panu Bogu. Kościół warszawski ma w sumie 26 nowych diakonów. To wielki dar dla Kościoła w Polsce, dla misji – powiedział na zakończenie święceń diakonatu kard. Nycz. Wskazując na postać św. Andrzeja apostoła hierarcha powiedział, że powołanie rodzi się we wspólnocie. „Apostoł nie tylko sam przyszedł do Jezusa, poznał go i został przy nim, ale – jak mówi jeden z ewangelistów – przyprowadził do Chrystusa swojego brata, św. Piotra, który później został wybrany przez Pana pierwszym z apostołów”.

W ocenie duchownego Jezus, którego św. Andrzej spotkał nad Jeziorem Galilejskim musiał być bardzo wyrazisty, skoro ten prosty rybak zapatrzył się w niego, uwierzył mu, dostrzegł w nim kogoś niezwykłego i wrócił do brata, do innych, mówiąc: „Warto zostawić łodzie. Warto wyciągnąć je na brzeg i pójść za Jezusem”. Kard. Nycz podkreślił, że najważniejszym zadanie wyświęconych diakonów, którzy za kilka miesięcy przyjmą święcenia kapłańskie, będzie przyprowadzanie ludzi do Jezusa. Do tego, jak stwierdził – „potrzeba najpierw samemu zakochać się w Chrystusie, uznać w nim Pana i Zbawiciela i tak przekonywująco dawać o nim świadectwo, żeby ci inni, do których się idzie, uwierzyli”. Zaznaczył, że uczeń Jezusa powinien być przezroczysty”. „Pracując w szkole, będąc wśród młodych, trzeba wam dotrzeć z tą samą Ewangelią Jezusa Chrystusa, nie szukając żadnych sztuczek. Do tego trzeba być świadkiem, trzeba być przezroczystym” – powiedział kard. Nycz. Metropolita warszawski zwrócił jednocześnie uwagę, że dziś także w Polsce potrzeba misjonarzy. „Wszyscy musimy być misjonarzami” – podkreślił kard. Nycz.

>>> Żonaci mężczyźni będą udzielać sakramentów. Jest dekret abp. Rysia 

Święcenia diakonatu przyjęli: Michał Jerzy Bartak, Radosław Czyżewski, Damian Drozd, Stanisław Kijewski, Adam Wątróbski, Zbigniew Żurek z Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie, oraz Elia Callegarin, Kamil Klocek, Marcin Stanisław Parada, Mateusz Rusiński, Kamil Bartosz Stawiński z Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater w Warszawie. Diakonat w Kościele katolickim jest pierwszym z trzech stopni sakramentu święceń (są to kolejno: diakonat, prezbiterat i episkopat).

fot. cathopic.com

W Kościele istnieje także diakonat stały. Diakon stały to świecki mężczyzna stanu wolnego, będący w związku małżeńskim lub wdowiec, który po ukończeniu studiów teologicznych może przyjąć święcenia diakonatu. Do zadań diakona należy (o ile zleci mu to biskup miejsca – zgodnie z zaleceniami Soboru Watykańskiego II: asystowanie biskupowi i kapłanowi a czasie funkcji liturgicznych we wszystkim, co mu przyznają różne księgi liturgiczne święceń; udzielanie chrztu św. oraz uzupełnienie opuszczonych ceremonii w odniesieniu do ochrzczonego dziecka lub dorosłego; przechowywanie Eucharystii, udzielanie sobie i innym, zanoszenie jej, jako wiatyku umierającym oraz udzielanie ludowi eucharystycznego błogosławieństwa świętą puszką. Tam, gdzie nie ma kapłana, diakon może asystować i błogosławić małżeństwa w imieniu Kościoła na podstawie delegacji biskupa lub proboszcza. Może także przewodniczyć obrzędom pogrzebu i pochowania; głosić Ewangelię, czytać wiernym Pisma św. oraz przepowiadać Słowo Boże i przewodniczyć nabożeństwom błagalnych. Do zadań diakona należy również zajmowanie się w imieniu biskupa dziełami miłosierdzia i administracją, jak też udział w radach duszpasterskich.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze