Kard. Parolin: gdy człowiek usiłuje być panem historii, zasiewa ziarno śmierci
O straszliwych cierpieniach narodu ukraińskiego podczas Wielkiego Głodu (Hołodomoru) lat trzydziestych a także wojny jaką obecnie na terytorium Ukrainy prowadzi armia rosyjska przypomniał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin.
Podczas Eucharystii sprawowanej w rzymskiej bazylice Sant’Andrea della Valle, wraz z koncelebransami, kardynałem Claudio Gugerottim, prefektem Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich, i egzarchą Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego we Włoszech Dionizym Lachowiczem wspominał w modlitwie ofiary „ludobójstwa przez głód”, które miało miejsce w sowieckiej Ukrainie przed 90 laty.
„Za każdym razem, gdy człowiek usiłuje być panem historii, uzurpując sobie miejsce Boga, który jest Panem dziejów, w końcu zasiewa ziarno śmierci” – zauważył najbliższy współpracownik Ojca Świętego. Zaznaczył, że jeśli władza polityczna nie służy dobru wspólnemu może doprowadzić do unicestwienia całych grup ludności. Jednocześnie przypomniał, że także obecnie na terytorium Ukrainy toczy się bezwzględna wojny, która rozpoczęła się 21 miesięcy temu. Wyraził współczucie dla wszystkich ofiar bezlitosnej wojny, która rozpoczęła się od agresji armii rosyjskiej.
>>> Kard. Parolin: pracujemy nad spotkaniem papieża z rodzinami zakładników
Nawiązując do patrona dnia, św. Klemensa papieża, trzeciego następcy św. Piotra, który poniósł śmierć męczeńską w Chersonezie Taurydzkim na Krymie kard. Parolin podkreślił szczególną więź narodu ukraińskiego ze Stolicą Apostolską i z papieżem Franciszkiem. Zapewnił o serdecznej bliskości Ojca Świętego z tymi ciężko doświadczonymi przez wojnę ludźmi. Odnosząc się do odczytanego fragmentu Ewangelii (Łk 19, 41-44) zawierającego zapowiedź zniszczenia Jerozolimy, watykański sekretarz stanu wskazał na jego aktualność w odniesieniu do dzisiejszej sytuacji na Ukrainie. Przytoczył słowa: „Przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą” (Łk 19,43). Zaznaczył, że te dramatyczne obrazy „przywołują liczne ofiary i ogromne zniszczenia kraju, które, jak się obawiamy, będą jeszcze większe w nadchodzących miesiącach zimowych”. Zachęcił by mimo to nie poddawać się rozpaczy, będąc „mocnymi w wierze, silnymi w cierpieniu i otwartymi na dar pokoju, który pochodzi od Boga”, pewnymi, że Boża sprawiedliwość osądza zło i „ukazuje Boże zbawienie tym, którzy kroczą prostą drogą”. Na zakończenie podkreślił autentyczną postawę chrześcijańską: „ci, którzy ufają Bogu, nawet i przede wszystkim w ucisku, nie ulegają pokusie zemsty, która do nienawiści dodaje jeszcze więcej nienawiści, ale stają się współpracownikami Boga w budowaniu pokoju”.
W obchodach zorganizowanych przez ambasadora Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej, Andrija Jurasza wraz z Zakonem Maltańskim wziął udział korpus dyplomatyczny przy Stolicy Apostolskiej, a także wielu wiernych.
>>> Kard. Parolin: uwolnienie zakładników warunkiem rozwiązania konfliktu
Wielki głód na Ukrainie, (Hołodomor, dosł. „zamorzenie głodem”) był wywołaną sztucznie przez komunistyczne władze ZSRR klęską głodu w latach 1932–1933, która szczególne nasilenie przybrała na terytorium ówczesnej Ukraińskiej SRR (dzisiejsza Ukraina wschodnia i centralna).
Działania, które wywołały masowy głód, wynikały ze sprzeciwu ludności wsi Ukraińskiej SRR wobec kolektywizacji rolnictwa i ściągania obowiązkowych, nieodpłatnych dostaw produktów rolnych w wymiarze przekraczającym możliwości produkcyjne wsi. Polityka ta została wprowadzona na przełomie lat 1929/1930 przez kierownictwo WKP(b) i władze ZSRR. Wymuszana była siłą, z użyciem wojska i surowych kar. W rezultacie zginęły miliony Ukraińców. Różne źródła podają, że liczba ofiar na samej Ukrainie wynosiła od ponad 3 do nawet 10 milionów osób.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |