Kard. Ryś po konsystorzu: nie będę mieć tradycyjnego ingresu kardynalskiego
Zamiast tradycyjnego ingresu kardynalskiego odprawię mszę w intencji Synodu – zapowiedział tuż po dzisiejszym konsystorzu kard. Grzegorz Ryś. Metropolita łódzki otrzymał insygnia godności kardynalskiej z rąk papieża Franciszka wraz z innymi nominatami podczas uroczystości na placu św. Piotra w Watykanie.
Następnie w Auli Błogosławieństw i Galerii Lapidarium kardynałowie przyjmowali życzenia. Kard. Ryś odniósł się do koloru szat kardynalskich, które oznaczają gotowość do męczeństwa. Jak zaznaczył, niekoniecznie musi to być męczeństwo związane z przelaniem krwi. Odwołał się do dzisiejszej Ewangelii, która mówi o tym, że „Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi”. Męczeństwem może stać się codzienne „wydanie w ręce ludzi”, zauważył hierarcha. Jednocześnie stwierdził, że purpurowe szaty kardynalskie ma na sobie pierwszy i zapewne ostatni raz.
>>> O. Lech Dorobczyński OFM o kard. Grzegorzu Rysiu: to trzeci Franciszek
Od 4 do 29 października kard, Ryś weźmie udział, z nominacji papieskiej, w XVI Zwyczajnym Zgromadzeniu Ogólnym Synodu Biskupów na temat synodalności.
Uścisk ręki z dostojnikami i przybicie piątki z młodzieżą
Po konsystorzu – w Auli Błogosławieństw – kardynał Grzegorz Ryś przyjmował życzenia i gratulacje od setek dostojników kościelnych, pielgrzymów z diecezji rzymskiej i wiernych z całego świata, składających tradycyjne wizyty. Podchodzili do niego w kolejce księża i wierni z całej Polski, najwięcej z jego archidiecezji łódzkiej. Każdemu kardynał poświęcał chwilę rozmowy, słuchał i odwzajemniał życzenia. Kilkadziesiąt osób odśpiewało kardynałowi „Sto lat”.
Z gratulacjami przybyli ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski, ambasador we Włoszech Anna Maria Anders, szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak – Bandych. Metropolitę łódzkiego pozdrawiali przedstawiciele Kurii Rzymskiej. Wyjątkowo serdeczne było jego spotkanie z papieskim jałmużnikiem kardynałem Konradem Krajewskim.
Przybyły setki polskich księży i zakonnic z różnych stron kraju i z Watykanu. Przyszła liczna grupa młodzieży z archidiecezji łódzkiej. Na widok młodych ludzi kardynał powiedział uśmiechnięty wyciągając do nich ręce: „Chodźcie tutaj do mnie„. Każdemu „przybijał piątkę”, podawał ręce. Pytał młodzież: „Przeżyliście ten upał?”. Inna grupa z Łodzi przyszła z wielkim sztandarem z napisem: „Viva Papa Francesco, wiwat kardynał Grzegorz Ryś„.
Nowy polski kardynał pozował do zdjęć, żartował i był wyraźnie zdumiony tym, jak wiele osób przyszło go pozdrowić.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |