Kard. Schönborn w kwestii błogosławienia par homoseksualnych widzi „wyraźny błąd w komunikacji”
Kard. Christoph Schönborn powtórzył swoją krytykę stanowiska watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary w kwestii błogosławienia par tej samej płci. „Nie byłem ani szczęśliwy ani z powodu czasu jej ogłoszenia, ani w sposobie komunikacji” – powiedział w niedzielę arcybiskup Wiednia.
Kardynał zaznaczył, że nawet jeśli podziela on troskę stojącą za stanowiskiem Kongregacji, a mianowicie docenienie sakramentalnego małżeństwa między mężczyzną i kobietą, to był to z jej strony „wyraźny błąd w komunikacji”, w sposobie prezentacji jej stanowiska. Ponadto, jako wieloletni członek Kongregacji Nauki Wiary, chciałby, aby ten „bardzo delikatny temat” został omówiony na Radzie Kardynałów jako organie zarządzającym Kongregacją. Wyraził ubolewanie, że wiele osób i par tej samej płci poczuło się urażone tymi wypowiedziami. Jego zdaniem w końcu Kościół powinien być zawsze „mater et magistra”, to znaczy matką i nauczycielem, ale „najpierw przychodzi matka”. Stwierdził, że rozumie kochające się osoby tej samej płci, które zadają sobie pytanie: „Czy ta matka nie ma dla mnie błogosławieństwa?”. Kard. Schönborn zaapelował: „Powinniśmy mniej mówić o seksualności, a więcej o miłości, więcej o udanych związkach, a mniej o tym, co wolno, a czego nie”.
W wywiadzie kard. Schönborn wyraził uznanie dla rządu w jego walce z pandemią koronawirusa podkreślając, że nie zazdrości nikomu, kto musi podejmować decyzje w tej trudnej sytuacji. „Są to ingerencje w prawa do wolności, ale jaka jest alternatywa? Czy mamy inny wybór?” – pytał kardynał. Wyznał, że podziela odczucia wielu ludzi, którzy są „zmęczeni” pandemią, ale jednocześnie osobiście pandemia dała mu „odpoczynek”, który pozwolił mu wyleczyć się z dwóch poważnych chorób. „Dziś jestem zdrowszy niż rok temu” – zaznaczył.
>>> Dlaczego Kościół nie może błogosławić par homoseksualnych?
Kardynał wyraził swoje całkowite przekonanie, co do trwającej kampanii szczepień. „Proszę się zaszczepić”, zaapelował kard. Schönborn. Jest to jedyny sposób na przezwyciężenie pandemii i powrót do normalnego życia. Równocześnie jednak przypomniał o problemie niesprawiedliwości w dystrybucji szczepionek. Jego zdaniem potrzebna jest światowa globalna solidarność, ponieważ pandemii nie da się zwalczyć w pojedynkę na poziomie lokalnym czy nawet kontynentalnym. „Nawet jeśli Europa jest zaszczepiona na wylot, ale inne kraje jeszcze nie, to nie znaczy, że najgorsze mamy już za sobą!” – stwierdził arcybiskup Wiednia.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |