fot. EPA/Nabil Mounzer .

Kardynał Rai: każdy jest przegrany w wojnie na Bliskim Wschodzie

Patriarcha Bechara Boutrous Rai, zwierzchnik Maronickiego Kościoła Katolickiego w Libanie, ponowił apel o natychmiastowe zawieszenie broni na Bliskim Wschodzie. „Na wojnie każdy jest przegrany, pokonany i złamany” – mówił.

>>> Czy wierni powinni wybierać biskupów? [KOMENTARZ]

Patriarcha Rai w niedzielnej homilii wskazał, że władza w Kościele nie pochodzi od człowieka, ale od Boga. Jednak w państwach – kontynuował – władza jest ludzka, ponieważ to wola ludu jest źródłem legitymizacji kraju. Mając na uwadze tę zasadę, patriarcha wskazywał na obecny kryzys w Libanie i na całym Bliskim Wschodzie. Powiedział, że wola ludu z pewnością sprzeciwia się obecnej wojnie między Izraelem a Hezbollahem w Libanie. „Stoimy w obliczu wojny na wyniszczenie” – powiedział patriarcha – „w której używana jest najnowocześniejsza broń i pociski, bez litości i współczucia”.

>>> Papież: ubodzy potrzebują nadziei opartej na Bogu

„Ludzie są przeciwko tej wojnie”, kontynuował, „ponieważ zniszczyła ona domy, instytucje i miejsca kultu, a także wysiedliła ponad półtora miliona ludzi”.

Wysiedlenia i współistnienie

Liban jest krajem na Bliskim Wschodzie, w którym największy odsetek ludności stanowią chrześcijanie i często jest stawiany za wzór pokojowego współistnienia. Patriarcha ostrzegł jednak, że obecne masowe przesiedlenia zagrażają spójności społecznej kraju – mogą stać się „przyczyną problemów społecznych i gospodarczych wśród obywateli Libanu”.

Patriarcha Rai zakończył swoje kazanie słowami podziękowania dla zagranicznych krajów i organizacji, które udzieliły pomocy Libanowi w czasie kryzysu, a także zaapelował do środowiska międzynarodowego o pracę na rzecz zawieszenia broni.

„Nie mamy zawieszenia broni, ale raczej więcej ofiar, zniszczeń i wysiedleń. Jak długo jeszcze?” – wskazał.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze