
fot. Anna Gorzelana/misyjne.pl
Każdego dnia masz dzień mniej na odkrywanie świata [FELIETON]
Wielokrotnie w internecie wyświetlają mi się filmiki typu: „5 stolic europejskich, które musisz zwiedzić przed 25 rokiem życia”, które odsyłają do muzeów, które młodzi Europejczycy mogą odkrywać za darmo. Jest to motywacja, ale przecież każdy wiek na odkrywanie świata jest dobry. Byle tylko za bardzo tego nie prokrastynować.
Przywykliśmy z odwlekaniem marzeń „na później”. Bo za biedni, za młodzi, za bardzo zapracowani, za wcześnie, za bardzo samotni, za bardzo wśród ludzi. Zawsze znajdzie się jakieś „za bardzo”. Można zwlekać tak z zadbaniem o relację z Bogiem, ze schudnięciem, z realizacją wymarzonego kursu, a życie się kurczy. I wiele cudów stworzonych dla nas przez Boga już nigdy nie zostanie przez nas odkrytych.
Świat piękny i bardzo różny
W tomiku „Raport z oblężonego Miasta i inne wiersze” Zbigniew Herbert umieścił swoją liryczną modlitwę, zatytułowaną jako „Modlitwa Pana Cogito – podróżnika”. Zaczyna ją od słów:
„Panie,
dziękuję Ci że stworzyłeś świat piękny i bardzo różny
a także za to że pozwoliłeś mi w niewyczerpanej
dobroci Twojej być w miejscach które nie były
miejscami mojej codziennej udręki”.

Włócząc się po przeróżnych zakątkach świata, moją rutyną stało się szeptanie tego wiersza, tworząc też stopniowo parafrazę – mą osobistą modlitwę (Pani Cogito?). Tyle różnokolorowych wschodów księżyca Pan nam daruje, tyle gatunków zadziwiających zwierzaków stworzył, że szkoda byłoby to zmarnować. A i ludzie tworzący olśniewające dzieła, wznoszący monumentalne budowle i dzielący się talentami – dla mnie jest to wystarczająca motywacja, by szukać tanich lotów do przeróżnych zakątków globu.
Zawsze jest dobry czas
Algorytmy podpowiadają mi treści typu „5 stolic europejskich, które musisz zwiedzić przed 25 rokiem życia”, gdyż atrakcje turystyczne w danych krajach są darmowe dla studentów czy członków UE. Ale czy jeśli nie zdążę złapać tych wszystkich city-breaków, a może akurat linie lotnicze nie będą mi sprzyjały – czy później już nie mam odwiedzać muzeów, kanionów, oper?
>>> Pierożki i suszone kwiaty w encyklice. Franciszek do romantyków [FELIETON]

Oszczędzanie na wesele, spłacanie kredytu, praca, praca, praca, zmęczenie, choroby, życie nam ucieka. A podróże są możliwe w każdych okolicznościach. Czasem może to być ekonomiczna podróż pociągiem do nieodkrytego miasteczka w Polsce, czasem weekend z oferty lotniczej last minute. Zniżki studenckie, rodzinne czy dla seniorów w wielu krajach umożliwiają wycieczki bez nadszarpnięcia budżetu domowego. Wystarczy chcieć.
Bądź turystą w swoim mieście
Nie każdy lubi pakować się w bagaż podręczny na tydzień, spać na lotnisku, budżetowo włócząc się po świecie. Nie każdy z kolei lubi lecieć samolotem nawet i do luksusowego hotelu w ciepłych krajach, nie każdy z przyjemnością zwiedzi w weekend niedalekie miasto. Niektórym daleko do utożsamienia się z homo viatorem. Odkrywać świat można przecież jednak i z bliska.
>>> Cudze pobożności chwalicie, swoich nie znacie [FELIETON]

Coraz popularniejsze jest hasło: „Bądź turystą w swoim mieście”. Nie każdy odwiedził muzea w swojej miejscowości. Może za rogiem czeka nieodkryta biblioteka albo za tabliczką wioski piękne pola, przez które snując się rowerem – można odkryć bliski, ale przecież przepiękny kawałek świata? Każdego dnia masz jeden dzień mniej na odkrycie darów przyrody przygotowanych przez Stwórcę, na podziwianie dzieł utalentowanych ludzi, którzy byli tu przed nami. Szkoda nie skorzystać.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |