domena publiczna

Kierowco! Robiąc w ten sposób, grzeszysz! 10 najczęstszych przewinień 

Warto wciąż przypominać – sobie i innym – że dla chrześcijanina przekraczanie przepisów drogowych to nie tylko groźba mandatu, głupi wybryk, ale też grzech. Przedstawiamy wam ranking najczęstszych przewinień na polskich drogach, które stwarzają bezpośrednie zagrożenia życia i zdrowia. I dlatego ich sprawcy grzeszą. Tak! Na drodze też chodzi o to, żeby kochać. 

Przypominam, że naruszenie kodeksu drogowego, wystawiając na niebezpieczeństwo życie własne i innych, to grzech, z którego trzeba się wyspowiadać – napisał ks. Vena, proboszcz Santa Maria Assunta we Włoszech. 

1. Jestem bogiem

Podstawą wydaje się zapominanie, że kierowca nie jest nieśmiertelny, że bierze na siebie odpowiedzialność nie tylko za własne życie, ale też pasażerów i innych uczestników ruchu. Nie jest też wszechmocny. Wielu chciałoby cofnąć czas, żeby nie mieć koszmarów po nocach, chociaż wcześniej wydawało się im, ze są doskonałymi kierowcami.  

A kierowca doskonały to nie demon prędkości, ale człowiek, który wie, co robi i działa odpowiedzialnie.  

Zasady poruszania się po drogach mają charakter moralnej powinności. Stoją na straży ludzkiego życia, które jest wartością największą – mówił rok temu bp Piotr Greger w maryjnym sanktuarium w Rychwałdzie koło Żywca, do którego po raz 20. pielgrzymowali 22 lipca egzaminatorzy, instruktorzy i kierowcy Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego (WORD) w Bielsku-Białej. 

2.Jazda po alkoholu

Częstą przyczyną wypadków jest jazda po alkoholu. I nie chodzi tu tylko o osoby, które są po prostu pijane. To oczywiste. 

Chodzi o osoby, które wypiły niewiele, na przykład w czasie spotkania rodzinnego. W większości przypadków wystarczy jedno piwo lub kieliszek wódki, by stracić czujność, spowolnić czas reakcji... 

Bądźmy odpowiedzialnymi uczestnikami ruchu drogowego i nie siadajmy za kierownicą po spożyciu alkoholu! To jest grzech będący rezultatem całkowitej bezmyślności; grzech, wobec którego nie możemy przechodzić obojętnie i udawać, że nic złego się nie dzieje!  mówił bp Piotr Greger. 
3. Pasy

Badania wykazują jednoznacznie: zapinanie pasów ratuje życie. Niektórzy tego nie robią, tłumacząc się niewygodą, inni sklerozą. Nie dopuszczają do siebie myśl o tym, co się dzieje z człowiekiem niezapiętym w pasy podczas wypadku. Wygodnictwo czy skleroza kosztuje bardzo dużo. 


4. Jazda na ogonie

Trzyma się twojego zderzaka, tak jakby to były wyścigi NASCAR. Być może wpadł na szalony pomysł, by w wytworzonym przez twój samochód cieniu aerodynamicznym przyoszczędzić trochę paliwa.  


5. Wymuszanie pierwszeństwa

Jak gdyby te 10 sekund miało zaważyć na być albo nie być. Musiał cię widzieć. Masz wrażenie, że postanowił przetestować twoje hamulce i układ nerwowy. Albo że zapomniał, że nie siedzi w Porsche, któremu przyspieszenie do setki zajmuje 3 sekundy, ale jest w starym oplu, który potrzebuje na to 20 sekund. 


6. Telefon

Telefon komórkowy trzymany przy uchu przez kierującego jest jednym z najczęstszych przewinień. Niektóry piszą nawet smsy czy maile. Nie pomagają drastyczne kampanie społeczne czy apelowanie do wyobraźni przez uświadomienie, że wykonanie gwałtownego manewru z telefonem przy uchu jest praktycznie niemożliwe. A także badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców, które wykazały, że osoby konwersujące przez telefon nie zauważały nawet niezwykłych postaci pojawiających się w otoczeniu, nie mówią już o zagrożeniu na drodze. 

7. Jedzenie i palenie za kółkiem

Trochę podobnie jak z telefonem komórkowym, chociaż jedzenie frytek zwykle nieco mniej nas absorbuje niż rozmowa z koleżanką (np. o efektach zjedzenia tych frytek).  

Gorzej jest z paleniem papierosów. Czynność ta zmniejsza koncentrację, w sposób dość długotrwały angażuje jedną dłoń kierowcya przy wypadku można zostać dotkliwie poparzonym w twarz. 

8Trąboagresja i inne 

Pada, biomet niekorzystny i jeszcze zupa była za słona. I bach po klaksonie. Korek na drodze w dużym mieście, mała liczba miejsc parkingowych w centrum, awaria innego samochodu… Polski kierowca to prawdziwy lew, gotowy walczyć o swoje na śmierć i życie. Niecenzuralne gesty, słowa, które wstyd powtarzać nawet w myślach i jadowite docinki. Jazda „na suwak” dla mięczaków i frajerów. No i a jakże… Polak nie zrobi? W dwie godziny z Poznania do Warszawy? Żaden problem. I co z tego, że auto trzyma się kupy chyba tylko dzięki lakierowi.  

Przekroczenie dozwolonej prędkości jest grzechem, z którego należy się wyspowiadać, ponieważ popełniając go, narażamy życie własne i innych  mówił o tym swoim parafianom z kościoła Santa Maria Assunta proboszcz, ksiądz Andrea Vena. 

9.Przejście dla pieszych

Nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego. Kiedy Polak siada za kierownicą, jest panem i władcą, królem bez korony. Przecież to nie przystoi, żeby taki gość zatrzymywał się przed przejściem dla pieszych…  

10.Zmęczenie 

Odpowiedzialność za własne i cudze życie wymaga też, by sobie uświadomić, że wypicie kilku napojów energetycznych czy kaw nie przywraca nam trzeźwego myślenia w przypadku silnego zmęczenia czy niewyspania. 

Reklama, która trafia w sedno tego, czym są grzechy drogowe 

Pewnie autorzy nie mieli tego wprost na myśli, ale jako chrześcijanie możemy zobaczyć o wiele głębszy sens przestrzegania przepisów drogowych. Chodzi o miłość. Kiedy będziemy myśleć o tym, żprzepisy to nie bezsensowne ograniczniki, które chcą nam utrudniać życie, ale drogowskazy do tego, by bardziej kochać, by nie zabić, by nie odebrać innym najbliższych, to zupełnie inaczej spojrzymy na konieczność zdjęcia nogi z gazu. 

Źródło: Redakcja/KAI/YouTube 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze