Komentarz do Ewangelii, 10 stycznia 2019

Z Ewangelii na dziś: „Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, znalazł miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana»” (Łk 4, 15-22a).

Początek działalności Jezusa. Pierwsze oficjalne wystąpienie Nauczyciela z Nazaretu w synagodze, ta Ewangelia jest „bardzo oblacka”, bo odwołuje się do niej nasz założyciel – św. Eugeniusz de Mazenod. Zawiera program działania Mistrza z Nazaretu, a idąc dalej – program działania chrześcijaństwa. Proszę Boga, aby tak było z nami, ze mną, abyśmy: „ubogim nieśli Dobrą Nowinę, więźniom głosili wolność, a niewidomym przejrzenie; abyśmy uciśnionych odsyłali wolnymi”. Chodzi o konkret. Sami nie damy rady, ale przecież jest On.

Zobacz także