Komentarz do Ewangelii, 11 grudnia 2020
Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do tłumów: »Z kim mam porównać ludzi tego pokolenia? Do kogo są podobni? Podobni są do dzieci przesiadujących na rynku, które głośno przymawiają jedne drugim: ‘Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie płakaliście’” (Łk 7, 31-33).
Kolejna adwentowa katecheza. Ciekawe, jak nasze pokolenie zdiagnozowałby Jezus z Nazaretu? – może właśnie jak ludzi ciągle z czegoś niezadowolonych, marud. Niedojrzałe jest myślenie, że to Bóg ma spełniać nasze oczekiwania, pragnienia i jest formą „supermarketu”, dla zaspokajania potrzeb, że ma zmieniać dekalog na naszą modłę albo stawać się kimś w rodzaju „czarodziejskiej wróżki” będącej na naszych usługach, a gdy tego nie zrobi, robimy „focha” i pokazujemy swoje niezadowolenie. Tak nie jest. Czas dorosnąć, otworzyć oczy i zrozumieć, że Bóg jest od nas ważniejszy i to my zależymy od Niego.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |