Komentarz do Ewangelii, 11 marca 2019
Z Ewangelii na dziś: „Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: «Pójdźcie, błogosławieni u Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie». Wówczas zapytają sprawiedliwi: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? Albo spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię, lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?». A Król im odpowie: «Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście»” (Mt 25, 34-40).
Zawstydzam się mocno, kiedy czytam tę scenę sądu ostatecznego. Jak mówi św. Jan od Krzyża, na końcu życia będziemy sądzeni z miłości. Chodzi o miłość wyrażaną w konkrecie życia, czynie, a nie w deklaracjach, nawet najbardziej świętych. Obyśmy rozpoznawali „twarz Chrystusa” w biednych, chorych, spragnionych, podróżnych, uchodźcach, ludziach peryferii świata.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |