Komentarz do Ewangelii, 12 sierpnia 2018
Z Ewangelii na dziś: „Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata” (J 6, 48-51).
Ludzie, ba, nawet wielce teologowie nie zrozumieją tego, że możemy karmić się Bogiem. Totalne uniżenie Boga, który daje się człowiekowi po to, aby on żył. Tak mają na co dzień funkcjonować chrześcijanie: nie wegetować, jak pozbawione chęci życia zombiaki, ale jak ludzie chwytający wiatr życia w żagle. Żyjący na pełnych obrotach. Fascynujący się życiem, które prowadzą dzięki Bogu i dla Boga.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |