Komentarz do Ewangelii, 14 października 2018
Z Ewangelii na dziś: „Wówczas Jezus spojrzał dookoła i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego». Uczniowie przerazili się Jego słowami, lecz Jezus powtórnie im rzekł: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa Bożego”. (Mk 10, 23-26).
Bogactwo jest wieloznaczne, bo przecież bogatym można być na różne sposoby. Przez swoje umiejętności, inteligencję, posiadając wspaniałą rodzinę/współbraci, przyjaciół, silną wiarę, dobrą pracę. Można jeszcze wymienić dużo innych elementów. W takim sensie jesteśmy chyba bogaczami. Naprawdę. Nie chodzi tu w Ewangelii o „ucho” igły od przewlekania nici, ale o bramę w murach Jerozolimy, otwieraną w nocy. Była wysoka i wąska. Człowiek się tam mieścił, ale wielbłąd jedynie wówczas, gdy zdjęto z niego niesiony bagaż i to na lekko ugiętych nogach. Wejście do Królestwa Bożego jest możliwe. Musimy jednak pamiętać, że jeśli się nie podzielimy naszym bogactwem, a zatrzymamy je tylko dla siebie, to nie przejdziemy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |