Komentarz do Ewangelii, 14 stycznia 2019
Z Ewangelii na dziś: „Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: «Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić». A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony!» Zaraz trąd go opuścił, i został oczyszczony” (Mk 1, 40-42).
Trąd. Straszna choroba. Jej skutkiem było nie tylko gnicie poszczególnych części ciała, ale także wyobcowanie. Trędowaci żyli w swoich małych koloniach. Gdy zbliżali się do nich zdrowi Izraelici, ich obowiązkiem był głośny krzyk: „Nieczysty, nieczysty!” bądź też wydawanie dźwięków specjalnymi dzwonkami. W niektórych miejscach na świecie jest tak do dziś. Widziałem to na misjach. Gdy przychodzę przed oblicze Boga, na modlitwie w kaplicy czy w celi zakonnej, proszę, aby mnie leczył z trądu: grzechów, kompleksów, niewiary we własne siły… Jest tego sporo. Wierzę, że on mnie uleczy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |