Fot. Grzegorz Momot, PAP

Komentarz do Ewangelii, 16 czerwca 2022

Z Ewangelii na dziś: „Jezus mówił tłumom o królestwie Bożym, a tych, którzy leczenia potrzebowali, uzdrawiał. Dzień począł się chylić ku wieczorowi. Wtedy przystąpiło do Niego Dwunastu, mówiąc: «Odpraw tłum; niech idą do okolicznych wsi i zagród, gdzie mogliby się zatrzymać i znaleźć żywność, bo jesteśmy tu na pustkowiu». Lecz On rzekł do nich: «Wy dajcie im jeść!». Oni zaś powiedzieli: «Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby; chyba że pójdziemy i zakupimy żywności dla wszystkich tych ludzi». Było bowiem mężczyzn około pięciu tysięcy. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Każcie im rozsiąść się gromadami, mniej więcej po pięćdziesięciu». Uczynili tak i porozsadzali wszystkich. A On wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówiwszy nad nimi błogosławieństwo, połamał i dawał uczniom, by podawali tłumowi. Jedli i nasycili się wszyscy, a zebrano jeszcze z tego, co im zostało, dwanaście koszów ułomków” (Łk 9, 11b-17). 

Boże Ciało. Procesja z Jezusem pod osłoną chleba uświadamia, że Bóg jest nam bliski, że interesują Go nasze większe i mniejsze sprawy, że nie jesteśmy dla Niego obojętni. Daje nam siebie pod osłoną chleba i wina. Jezusa, którego spożywamy w Eucharystii, której zapowiedzią jest rozmnożenie chleba z Ewangelii, nie zatrzymujmy dla siebie, nieśmy Go dalej. Kardynał Krajewski pisze, że każdy z nas „zjadł” już kilka kilogramów Jezusa w swoim życiu. Może nawet tyle, ile waży? To zobowiązuje do tego, aby po sposobie życia, aby po słowach ludzie widzieli, że do Niego należymy, abyśmy nieśli Go do domów, klasztorów, plebanii, szkół, urzędów, tramwajów, ubogich, niewierzących… Tam, gdzie akurat jesteśmy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze