fot. unsplash

Komentarz do Ewangelii, 16 lutego 2023

Z Ewangelii na dziś: „Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?». Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków». On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?». Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjasz». Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili. I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy wiele musi wycierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że zostanie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku»” (Mk 8, 27-33). 

Trudny moment w Ewangelii i w życiu wiary uczniów Jezusa. Mistrz z Nazaretu, zaraz po pytaniu o to, kim dla nich jest, zapowiada, że zginie jak najgorszy złoczyńca – na krzyżu. Buntujący się z tego powodu Piotr, ze zmysłem pedagogicznym, wziął Jezusa na bok (aby nikt tego nie widział) i Go karcił (gr. epitiman), że to nie tak miało być. Według uczniów, i Piotra, miał przecież przez doprowadzenie do powstania zbrojnego przyczynić się do odrodzenia Państwa Żydowskiego – nie myśleli o Jezusie i jego dzielności w kontekście religijnym, w kontekście zbawienia na krzyżu. Efekt jest piorunujący. Słyszy od Mistrza, że jest z gr. satana, czyli przeciwnikiem Boga. Jezus ostro przypomina Piotrowi, że ma stawać za Nim (gr. opisō mou), że ma być drugim, a nie mówić Jezusowi – Bogu – co ma robić i w konsekwencji być pierwszym. To nie jest rola Piotra. To także o nas. O ważnym momencie w dojrzewaniu w wierze, jednym z decydujących – abyśmy pokornie uznali, zaufali, że to miłujący Bóg jest na pierwszym miejscu, a nie my i nasze (często wydające się nam za zdecydowanie lepsze) pomysły i wybory na życie. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze