Komentarz do Ewangelii, 17 sierpnia 2019
Z Ewangelii na dziś: „Przynoszono do Jezusa dzieci, aby położył na nie ręce i pomodlił się za nie; a uczniowie szorstko zabraniali im tego. Lecz Jezus rzekł: «Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie». Położył na nie ręce i poszedł stamtąd” (Mt 19, 13-15).
Czasami warto zajrzeć do tekstu źródłowego Pisma Świętego. Złośliwi nazywają Biblię Tysiąclecia – Biblią tysiąca błędów. Tłumacz oddał greckie epetimōn bardzo eleganckim sformułowaniem: „uczniowie szorstko im zabraniali”. A słowo to mówi wprost, że karcili, upominali, a nawet krzyczeli. To ważna podpowiedź. W kulturze judaizmu Słowo Boże mogli słyszeć, czytać tylko dorośli mężczyźni po bar micwie. Z tego powodu nie było wolno głosić Słowa Bożego kobietom i dzieciom, gdyż było to złamaniem obowiązującego zwyczaju. To, co zrobił Mistrz z Nazaretu, było swoistym skandalem tych czasów. Ważną wskazówką, także dla nas, jest to, że w obszarze zainteresowania Boga są wszyscy. Nie ma wyjątków.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |