Fot. wikipedia

Komentarz do Ewangelii, 18 września 2019

Z Ewangelii na dziś: „Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie”. Lecz On im odpowiedział: „Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?». Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócili do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi” (Łk 2,46-52). 

 

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. Jezus zgubił się w tłumie pielgrzymów. Trzy dni trwały poszukiwania. Zadziwiał słuchaczy swoją dojrzałością i mądrością, jak kilkanaście wieków później patron dnia, św. Stanisław Kostka. Proszę Boga o taką dojrzałość wiary i mądrość jaką mieli młodzi święci i błogosławieni: Stanisław Kostka, Dominik Savio, Pier Giorgio Frassati, Karolina Kózkówna, Gemma Galgani, Zefiryn Namuncurá itd., które otworzą nas na Boga i zrozumienie, że to nie ja, ale On jest najważniejszy. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze