Komentarz do Ewangelii, 18 września 2021
Z Ewangelii na dziś: „Dopiero po trzech dniach (poszukiwań) odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: »Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie«. Lecz On im odpowiedział: »Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?« Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi i wrócili do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi” (Łk 2,46-52).
Maryja i Józef szukają Jezusa. Odnajdują Go w świątyni, gdzie nauczał zgromadzonych w niej Żydów. Zadziwiał słuchaczy dojrzałością i mądrością, jak kilkanaście wieków później patron dnia – św. Stanisław Kostka. Warto mieć taką dojrzałość wiary i mądrość jaką mieli młodzi święci i błogosławieni – Stanisław Kostka, Dominik Savio, Pier Giorgio Frassati, Karolina Kózkówna, Gemma Galgani, Zefiryn Namuncurá, Karol Acutis itd. – które otworzą nas na Boga. Proszę Go, abyśmy, w naszych wędrówkach życiowych, bliższych i dalszych, często zagmatwanych, mieli odwagę szukać Jezusa – jak Maryja, Józef, święci i błogosławieni (też ci młodzi), aby On stawał się dla nas najważniejszy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |