Komentarz do Ewangelii, 19 sierpnia 2021
Z Ewangelii na dziś: „Jezus w przypowieściach mówił do arcykapłanów i starszych ludu: »Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi. Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść«” (Mt 22, 1-2).
Początek przypowieści, którą możemy usłyszeć podczas Eucharystii. Bóg-król, posyła sługi i zaprasza na ucztę gości. Nie przyszli. Mieli powody. Jeden miał biznesy, drugi robotę, trzeci pozabijał posłańców – wszystko inne wydawało im się ważniejsze. Poprosił więc, aby zaprosić na ucztę wszystkie napotkane osoby, bez wyjątku. To ewangeliczne wesele to obraz przymierza, małżeństwa pomiędzy ludźmi a Bogiem, taki obraz przymierza jako małżeństwa jest obecny w kulturze żydowskiej (są jeszcze inne). Bóg chce nas zaślubić wszystkich, bez wyjątku. W Ewangelii to aluzja, że nie tylko Izraelitów, ale wszystkich ludzi bez wyjątku. Ta przypowieść ukazuje oblubieńczą miłość Boga do nas, także w wymiarze poszanowania wolności człowieka. On czeka na każdego z nas. Zaprasza, chce zawrzeć z nami przymierze, ale jednocześnie tak bardzo kocha, że nie zmusza do pójścia za Sobą, czeka na naszą decyzję.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |