Komentarz do Ewangelii, 20 lipca 2018
Z Ewangelii na dziś: „Pewnego razu Jezus przechodził w szabat pośród zbóż. Uczniowie Jego, odczuwając głód, zaczęli zrywać kłosy i jeść ziarna. Gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli Mu: «Oto twoi uczniowie czynią to, czego nie wolno czynić w szabat». A On im odpowiedział: «Czy nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy poczuł głód, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie było wolno jeść ani jemu, ani jego towarzyszom, lecz tylko kapłanom? Albo nie czytaliście w Prawie, że w dzień szabatu kapłani naruszają w świątyni spoczynek szabatu, a są bez winy? Oto powiadam wam: Tu jest coś większego niż w świątyni»” (Mt 12, 1-7).
Żydom w szabat nie wolno nic robić. Zupełnie. Jest określona liczba metrów, które mogą przejść – około 900. Nie mogą używać telefonu, komputera, windy. Wynika to z dodatkowych 612 przykazań, które z czasem ustanowili po to, aby żyć w sposób podobający się Bogu. Jezus zaskakuje. Przypomina, że w życiu chodzi o coś więcej. Nie tylko same przestrzeganie prawa, ale o miłość i roztropność.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |