fot. unsplash

Komentarz do Ewangelii, 20 października 2020

Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: »Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie« (Łk 12, 35-38). 

 

Dobrze, że chcemy żyć, i to tak po chrześcijańsku, aby czerpać z życia w obfitości (J 10,1-10). Przecież jako chrześcijanie, katolicy, nie jesteśmy skazani jedynie na cierpiętnictwo czy wieczny smutek, ale jesteśmy zaproszeni do cieszenia się życiem, które oczywiście nie wyklucza krzyża, zaproszeni do rozwoju. Ewangelia mówi o aktywności w czekaniu na Boga, który przychodzi na różne sposoby. W sakramentach, człowieku, przyrodzie, w momencie śmierci, w paruzji… Nie przegapmy Go, bądźmy gotowi na Jego przyjście. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze