fot. unsplash

Komentarz do Ewangelii, 21 czerwca 2021

Z Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do swoich uczniów: »Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, podczas gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata«” (Mt 7, 3-5). 

 

To trochę o nas i o naszej duchowej chorobie wzroku, która być może mamy. Dalekowzroczność. Możemy widzieć tylko słabości i grzechy innych, a swoich nie. Ten problem miał chociażby król Dawid przed nawróceniem (romans z Batszebą i zabójstwo jej męża Uriasza Hetyty). Widział grzechy innych, ale swoich nie. Inną wadą jest bliskowzroczność, kiedy widzi się jedynie swoje wady, a cały świat jest idealny. Są też inne – np. zez, astygmatyzm. Prośmy Boga o zdrowy wzrok wiary. O to, abyśmy potrafili dostrzegać rzeczywistość taka, jaka jest, nawet jeśli jest trudna dla nas. To pozwoli nam zrobić kolejne kroki na drodze wzrostu wiary.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze