fot. pixabay.com

Komentarz do Ewangelii, 21 lipca 2018

Z Ewangelii na dziś: „Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie Prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą” (Mt 12, 16-21). 

 

Pieśń o Słudze Jahwe została zaczerpnięta z Księgi proroka Izajasza na potwierdzenie tego, że Chrystus jest Mesjaszem. Jest On łagodny i cierpliwy, ale konsekwentny, wręcz uparty: „aż zwycięsko sąd przeprowadzi”. „Zwycięsko” to znaczy pozytywnie dla nas. Zrobi wszystko, aby rozkwitło nawet najmniejsze dobro, które w nas jest. Dobrze odkryć takiego właśnie Boga: nie strasznego, jedynie czyhającego na nasze błędy, ale kochającego, troskliwego, który nawet „trzciny nadłamanej nie złamie”. 

 

Marcin Wrzos OMI 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze