Komentarz do Ewangelii, 21 lipca 2019
Z Ewangelii na dziś: „A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona»” (Łk 10, 41-42).
Przypomina mi się anegdota z czasów PRLu. Do zakładu przyjechali inspektorzy i patrzą na dziwne zjawisko. Oto dwóch robotników biega z pustymi taczkami, z jednej strony na drugą. Zatrzymali ich: – Panowie, czemu tak jeździcie? – Bo daliście takie normy, że nie ma czasu taczki załadować. Kurtyna.
Tak czasem jest z nami. Jesteśmy zawaleni potrzebnymi pracami w domu, w pracy, na plebanii, w klasztorze, w szkole, do tego trzeba zarobić na życie, a jeszcze znajomi, samodoskonalenie. Dobrze, że mamy zajęcie. Jednak w tym zapętleniu łatwo zatracić „najważniejszą cząstkę”: relację z Bogiem. Zwolnijmy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |