Mikail Duran/unsplash

Komentarz do Ewangelii, 21 lipca 2022

Z Ewangelii na dziś: „Uczniowie przystąpili do Jezusa i zapytali: «Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?». On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i w nadmiarze mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą nawet to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że patrząc, nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: ‘Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił’. Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli»” (Mt 13, 10-17). 

Ważny jest wzrok. Tak, to o nas. Mamy Boga w sakramentach, w Ewangelii, w ludziach, w okolicznościach przyrody. Czasem jest tak blisko i kreatywnie. Bóg mówi zaskakująco, nie tylko przez uśmiechniętych, zdrowych, najedzonych i ugładzonych ludzi, ale także przez biedną babinkę sprzedającą kwiaty w przejściu podziemnym, przez bezdomnego pukającego do drzwi z prośbą o jedzenie, przez nieuleczalnie chorego, przez uzależnionego, który nie radzi sobie z życiem. Mówi przez człowieka przekreślonego przez samego siebie i przez innych. Mówi czasem przez bezsilnych, wkurzonych na nas ludzi, przez mówiących, że mamy się zmienić, nawrócić… Zacznijmy Go rozpoznawać i słuchać – i w konsekwencji bardziej żyć Ewangelią.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze