fot. pixabay

Komentarz do Ewangelii, 25 kwietnia 2020

Z Ewangelii na dziś: „Jezus ukazawszy się Jedenastu rzekł do nich: »Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie«” (Mk 16,15-18). 

 

Czynić uczniów Chrystusa. Głosić Ewangelie. Trudno odnaleźć się w tym w świecie, w którym wmówiono nam, że wiara jest sprawą prywatną i nie można o niej mówić, dzielić się nią. To tak przecież nie działa. Przy wejściu do pracy, urzędu, autobusu, czy metra, nie mamy przycisku pt. „wyłącz wiarę i Ewangelię”. Nie da się. I dobrze. Bo jakby wyglądał świat bez Boga i Ewangelii? Byłoby strasznie. Podpowiedzią jest zapis z reguły życia, którą dla braci napisał św. Franciszek, już ponad 800 lat temu: „Wszyscy jesteśmy po to, aby głosić Ewangelię, ale tylko niektórzy słowem”. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze