fot. PAP/EPA/STUART BROCK

Komentarz do Ewangelii, 25 września 2022

Ewangelii na dziś: „Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: ‘Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu’. Lecz Abraham odrzekł: ‘Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas’. Tamten rzekł: ‘Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki’. Lecz Abraham odparł: ‘Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!’. ‘Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą’. Odpowiedział mu: ‘Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą»” (Łk 16, 19-31). 

Bóg jest dobry. To celowy zabieg ewangelisty Łukasza. Ubogi człowiek ma swoje imię – Łazarz, a bogaty nie. Tak, abyśmy mieli świadomość, że Ty i ja możemy nim być. Bogacz, u którego przed domem, za życia, leżał chory Łazarz, chce, aby biedak zwilżył mu choć język wodą, tak bardzo cierpi za grzechy – to mocny obraz z przypowieści. To jednocześnie ostrzeżenie. Jesteśmy przecież ludźmi bogatymi zdolnościami, czasem, dobrą pracą, rodziną, przyjaciółmi, rękami gotowymi do pomocy – mamy tego wiele. Dzielmy się tym różnorodnym bogactwem, nie zostawiajmy go dla siebie. To droga do Boga, do drugiego człowieka, do nieba. 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze