Komentarz do Ewangelii, 28 października 2019
Z Ewangelii na dziś: „W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą” (Łk 18, 9-13).
Towarzystwo Jezusowe – chciałoby się powiedzieć. Różni ludzie. Wykształceni i bez wykształcenia. Bogaci i biedni. Zawodzący i nie zawodzący. Wszyscy znaleźli swoje miejsce w szkole Jezusa. W tym momencie przechodzą na wyższy level w relacji z Mistrzem z Nazaretu – po raz pierwszy zostali nazwani apostołami. Nie są już tylko uczniami, bo ich było znacznie więcej (w tym kobiety), ale apostołami (gr. apostolos – wysłannik). Powoli na zakończenie Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego przypomnijmy sobie, że jako chrześcijanie jesteśmy nie tylko uczniami, ale też wysłannikami (ewangelizatorami), a Kościół, jak powiedział papież Franciszek, jest w stanie „nieustannego wyjścia” do człowieka z Ewangelią.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |