Komentarz do Ewangelii, 28 października 2021
Z Ewangelii na dziś: „W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą” (Łk 6,12-15).
W Tygodniu Misyjnym słyszymy o powołaniu uczniów i nazwaniu ich pierwszy raz apostołami, czyli posłanymi/wysłannikami (gr. apostolous). Ta historia powtarza się do dziś. Bóg nas – współczesnych uczniów – chrześcijan, posyła jako misjonarzy do dzielenia się wiarą. To nie tylko „robota” duchownych czy innych katechetów albo neokatechumenatu – przecież oni nie wszędzie dotrą. Ale to robota wszystkich ochrzczonych (apostołowie też nie byli doskonali, a Jezus ich posyłał). Odkrywajmy, ciągle na nowo, że nasze ręce, serca, umysł, że my cali należymy do Boga i jesteśmy Bogu potrzebni.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |