Komentarz do Ewangelii, 3 listopada 2020
Z Ewangelii na dziś: „Gdy Jezus siedział przy stole, jeden ze współbiesiadników rzekł do Niego: «Szczęśliwy ten, kto będzie ucztował w królestwie Bożym».On zaś mu powiedział: «Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Kiedy nadeszła pora uczty, posłał swego sługę, aby powiedział zaproszonym: ‘Przyjdźcie, bo już wszystko jest gotowe’. Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać. Pierwszy kazał mu powiedzieć: ‘Kupiłem pole, muszę wyjść je obejrzeć; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego’. Drugi rzekł: ‘Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za usprawiedliwionego’. Jeszcze inny rzekł: ‘Poślubiłem żonę i dlatego nie mogę przyjść»” (Łk 14, 15-20).
To może być historia o nas. Bóg kochający, dla naszego dobra, zaprasza ludzi do życia Ewangelią, dzień po dniu. To nam gwarantuje niebo. Nasze wybory bywają różne. Że się nie da. Osiągnę wyższe stanowisko, gdy będę szedł po trupach do celu. Tak samo żyjąc, odsłania się perspektywa większej kasy. Można peregrynować od łóżka do łóżka w celu znalezienie kolejnej i lepszej miłości. Nie tędy droga. Nie nasycimy się w ten sposób. On naprawdę chce dla nas jak najlepiej.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |