fot. cathopic

Komentarz do Ewangelii, 4 czerwca 2022

Z Ewangelii na dziś: „Gdy Jezus zmartwychwstały ukazał się uczniom nad jeziorem Genezaret, Piotr, obróciwszy się, zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi, i powiedział: «Panie, któż jest ten, który Cię zdradzi?». Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?». Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, to cóż tobie do tego? Ty pójdź za Mną!»” (J 21, 20-23). 

Zakończenie Ewangelii. Piotr, po zaparciu się Jezusa, po ucieczce spod krzyża, po doświadczeniu przebaczenia i miłosierdzia, gdy trzykrotnie wyznał miłość względem Jezusa, słyszy kolejny raz słowa, które powiedział do niego Jezus przy powołaniu: „pójdź za mną!”. Dostaje kolejną szansę. Nowy początek. To kolejna wskazówka przed zesłaniem Ducha Świętego. Potrzebujemy Jego pomocy, wsparcia, także w trudnych momentach, gdy wydaje się nam, że nie zasługujemy na przebaczenie, miłość – bo coś zawaliliśmy, czy też przekreśliliśmy samych siebie, bo jesteśmy „do niczego”. Na szczęście jest On, Duch Święty. Nie pozostawia nas samych.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze