Serralunga, zbiórka winogron, Fot. Andrea Cairone/unsplash

Komentarz do Ewangelii, 5 czerwca 2023

Z Ewangelii na dziś: „Jezus zaczął mówić w przypowieściach do arcykapłanów, uczonych w Piśmie i starszych: «Pewien człowiek założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię i zbudował wieżę. W końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. Gdy nadszedł czas, posłał do rolników sługę, by odebrał od nich należną część plonów winnicy. Ci chwycili go, obili i odprawili z niczym. Wtedy posłał do nich drugiego sługę; lecz i tego zranili w głowę i znieważyli. Posłał jeszcze jednego, i tego zabili. I posłał wielu innych, z których jednych obili, drugich pozabijali. Miał jeszcze jednego – umiłowanego syna. Posłał go do nich jako ostatniego, bo mówił sobie: ‘Uszanują mojego syna’. Lecz owi rolnicy mówili między sobą: ‘To jest dziedzic. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze’. I chwyciwszy, zabili go i wyrzucili z winnicy. Cóż uczyni właściciel winnicy? Przyjdzie i wytraci rolników, a winnicę odda innym. Nie czytaliście tych słów w Piśmie: ‘Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił i jest cudem w naszych oczach’». I starali się Go ująć, lecz bali się tłumu. Zrozumieli bowiem, że przeciw nim opowiedział tę przypowieść. Pozostawili Go więc i odeszli” (Mk 12, 1-12). 

Bóg jest dobry. Tak to, w sprawiedliwości ludzkiej, powinno wyglądać. Skoro dzierżawcy nie chcieli zapłacić umówionej kwoty, a rozprawili się krwawo wpierw z pracownikami właściciela, a potem z jego synem – zabili ich, powinni ponieść karę. Według ówczesnego kodeksu – nawet karę śmierci. To tak naprawdę przypowieść o ludziach, którzy na krótszą (indywidualnie) lub dłuższą chwilę (jako naród) otrzymali w dzierżawę ziemię życia. Bóg posyłał i posyła do nich proroków – których nie słuchali. Posłał także swego Syna – który, umierając jak złoczyńca na krzyżu, z miłości zbawił ludzi (kamień odrzucony). Otwórzmy oczy i serca. Mamy tu na ziemi określony czas, aby żyć Ewangelią, wydawać plon. Bóg z miłości przychodzi do nas na wiele kreatywnych sposobów – choćby w sakramentach, ludziach czy przyrodzie. Otwórzmy oczy i nie zmarnujmy tego czasu. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze