Komentarz do Ewangelii, 6 czerwca 2021
Z Ewangelii na dziś: „A tłum ludzi siedział wokół Niego, gdy Mu powiedzieli: »Oto Twoja Matka i bracia na dworze szukają Ciebie«. Odpowiedział im: »Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?« I spoglądając na siedzących dokoła Niego, rzekł: »Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką«” (Mk 3, 32-35).
Najbliższa rodzina Jezusa, to ci którzy „pełnią Jego wolę”. Oby Jezus mógł kiedyś tak o nas powiedzieć – że i my należymy do Jego rodziny. Z jednej strony globalnie „pełni Jego wolę” ktoś, kto realizuje swoje życiowe powołanie wybrane przez Boga. Czy to ogólne – do życia w małżeństwie, do samotności, do życia zakonnego czy bycia księdzem. Czy też powołanie zawodowe – do bycia lekarzem, pielęgniarką, prawnikiem, nauczycielem, instruktorem harcerskim, dziennikarzem itd. – realizując je, człowiek czuje się spełniony. Pełnienie Jego woli ma też wymiar codzienny. Trzeba nam borykać się z życiem i miłować, przebaczać, szanować, wprowadzać pokój, służyć innym, często własnym kosztem, wprowadzając Ewangelię do konkretu codzienności.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |