Komentarz do Ewangelii, 8 sierpnia 2021

Z Ewangelii na dziś: „Ja jestem chlebem życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: Kto go je, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata” (J 6, 48-51). 

„Houston’ mamy problem” – można byłoby powiedzieć. Wierzymy, że Jezus przychodzi bardzo prosto. Eucharystia: woda, wino, niekwaszony chleb. Spożywamy Go w Komunii św. Być może już nawet „zjedliśmy” więcej Pana Jezusa niż ważymy. Mamy być takim chodzącym tabernakulum, mieszkaniem Boga, kimś żyjącym Nim na co dzień. Kimś kto kocha, przebacza, szanuje, wprowadza pokój i jedność, służy… Bez tego nie będziemy wiarygodni, nie będziemy przyprowadzali innych do Boga. 

Zobacz także