Komentarz do Ewangelii, 20 kwietnia 2017

Z Ewangelii na dziś: „Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: «Pokój wam!». Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha” (Łk 24, 35-37). 

Kobiety bardzo szybko uwierzyły. Miały siłę i odwagę. Problem był z uczniami, którzy zamienili się w bandę zalęknionych, niewiele rozumiejących tchórzy. Bóg przychodzi do nich z darem pokoju, bo przecież usłyszeli od kobiet informację o pustym grobie. Nie wiem. Być może nawet najbardziej bali się spotkania twarzą w twarz ze zdradzonym Przyjacielem. Zmartwychwstały zna ich serca. Staje pośrodku nich. Zaskoczonym przebacza, a potem jakby nigdy nic je z nimi rybę na kolację i daje im siłę do udźwignięcia prawdy o Zmartwychwstaniu. Obyśmy i my w nie wierzyli i oby ono, jak u nich, zmieniało nasze życie. 

Zobacz także