Komentarz do Ewangelii, 8 października 2017
Z Ewangelii na dziś: „Jezus rzekł do arcykapłanów i starszych ludu (na zakończenie przypowieści o rolnikach, którzy pobili i zabili wysłanych do nich pracowników i syna właściciela po należną zapłatę za dzierżawę): «Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach»” (Łk 1,26-27).
Przypomina mi się wakacyjna historia ewangelizacji neokatechumenalnej w Tychach. Katechiści chodzi bez niczego, jedynie z Ewangelią. Nie mieli jedzenia, picia, dachu nad głową. Jak posłani apostołowie w Ewangelii. Totalne zaufanie. Pukali do klasztorów, plebanii, bogatych domów, apartamentowców. Nic. Brakło już sił. Od rana na głodzie. Pukali i mówili, że przyszli podzielić się Dobra Nowiną, że są katolikami. Czasem miłe przyjęcie, ale posłuchamy Was innym razem. Czasem trzaśnięcie drzwiami. Przyjęto ich wieczorem w slumsach, barakach. Wśród bezdomnych, alkoholików, narkomanów, kobiet zarabiających na życie w różny sposób. Ci ludzie usiedli wokół nich i rozmawiali o Jezusie. Dali herbatę, kanapki i kąt do spania. Kamień odrzucony, ludzie odrzuceni przez wszystkich, na marginesie życia – Bóg na nich zaczął budować. „Silniacy” świata Dobrej Nowiny nie potrzebowali.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |