Kosowo: władze zapłacą każdemu, kto adoptuje bezdomnego psa
W ramach programu „Dom dla każdego psa” władze stolicy Kosowa zapłacą 50 euro miesięcznie każdemu, kto zaadoptuje bezdomnego czworonoga – poinformowała w sobotę telewizja N1.
Burmistrz Prisztiny Perparim Rama ma nadzieje „rozwiązać problem wszechobecnych w mieście bezdomnych psów i zmienić podejście mieszkańców do zwierząt”. Szacuje się, że na ulicach stolicy Kosowa mieszka obecnie ok. 4 tys. bezdomnych psów.
Władze miasta rozpoczęły już zabieranie zwierząt do schronisk, gdzie zostaną zaszczepione, wysterylizowane i przygotowane do adopcji.
„Psy stanowią poważny problem dla władz i mieszkańców; niektórzy przyznają, że kilkakrotnie musieli przed bezdomnymi psami uciekać” – podała telewizja.
Opublikowane w maju nagranie młodego mężczyzny brutalnie bijącego psa wstrząsnęło mieszkańcami Kosowa i doprowadziło do protestów aktywistów oraz miłośników zwierząt.
„To nie był odosobniony przypadek. Psom w Kosowie dzieje się krzywda codziennie, nie tylko w Prisztinie” – podkreśliła działaczka na rzecz praw zwierząt Argjenta Dociki.
Jedną z pierwszych osób, które odpowiedziały na apel władz, był mechanik Sami Hadzaj, który przyjął dziesięć zwierząt. 52-latek zbudował rząd bud na swoim podwórku we wsi w pobliżu Prisztiny i zapowiedział, że myśli o adopcji kolejnych psów.
Burmistrz oznajmił, że miasto posiada budżet pozwalający na poważne zajęcie się problemem, jednak „nie zostanie on rozwiązany z dnia na dzień”. „Potrzebujemy do tego od 10 do 20 lat, a przede wszystkim potrzebujemy zmiany świadomości społecznej i więcej miłości do psów” – podkreślił Rama.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |