Kraków: młodzi katolicy sprzątają wulgarne plakaty i wieszaki po protestach
Sprzątanie wulgarnych plakatów i wieszaków, pilnowanie celebracji mszy św. oraz modlitwa – to odpowiedź młodych katolików na Strajk Kobiet. Od kilku dni w Krakowie odbywają się protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, w którym stwierdzono niezgodność przesłanki eugenicznej do aborcji z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.
Podczas nich dochodzi m.in. do zakłócania mszy św., dewastacji kościołów oraz miejsc publicznych. Działaniom tym sprzeciwiają się młodzi, którzy słowem i czynem bronią swoich wartości oraz ważnych dla siebie miejsc: trwają przy świątyniach, by możliwy był godny przebieg liturgii, usuwają z chodników i ścian wulgarne napisy oraz podejmują modlitwę za dzieci nienarodzone.
>>> Abp Ryś: możliwe jest braterstwo i solidarność także wtedy, gdy wokół toczy się wojna
– Chęć zaprotestowania wobec tego, co dzieje się na ulicach polskich miast, była oczywista. Nie chcemy niepotrzebnie podgrzewać emocji, ale nie możemy pozostać obojętni wobec tak rażącej niesprawiedliwości wobec Kościoła. Protesty mają przecież podłoże polityczne. Dlatego zrodziła się idea zrobienia czegoś dobrego, co jednocześnie nie będzie odebrane jako prowokacja – wyjaśnił parafianin Maciej. – Stajemy przed kościołami, sprzątamy miejsca, w których pojawiają się wulgarne hasła. Szanujemy prawo do wyrażania swoich poglądów przez wszystkich, żyjemy przecież w wolnym kraju. Ale także i to prawo musi mieć swoje granice. Niedopuszczalne jest profanowanie kościołów, zakłócanie Eucharystii. To wręcz naturalny odruch, że bronimy tego, co dla nas święte – wyznał.
Akcje modlitewne podejmują również członkowie krakowskich wspólnot. Ks. Marcin Rozmus, moderator Grup Apostolskich, zaprasza do codziennej komplety oraz różańca w intencji wzrostu miłości i szacunku dla życia oraz przebłaganie Boga za odrzucony dar życia. Modlitwa potrwa aż do 25 grudnia.
>>> Polscy biskupi apelują w obliczu epidemii i protestów
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |