fot. pixabay

Za cierpieniem chrześcijan nie stoi Państwo Islamskie

Jeśli nie damy chrześcijanom możliwości rozwoju, pracy, edukacji, za pięć lat nie będzie ich na Bliskim Wschodzie – mówił ks. Rafał Cyfka, dyrektor krakowskiego oddziału Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” podczas środowego wieczoru filmowego „Gość na Polach” poświęconego sytuacji chrześcijan w Iraku. W czasie spotkania wyświetlono film z serii „Tam, gdzie Bóg płacze” przygotowany przez PKWP.

Jazydzi, szyici i chrześcijanie – te trzy grupy religijne są ofiarami prześladowań w Iraku. Wg spisu ludności przeprowadzonego w 2002 roku w Iraku mieszkało 1 mln 450 tysięcy chrześcijan. Niektóre źródła mówią nawet o dwóch milionach. Dziś z tej sporej grupy została społeczność licząca mniej niż 200 tysięcy osób.

„Za cierpieniem chrześcijan w Iraku nie stoi Państwo Islamskie” – mówił ks. Cyfka, analizując sytuację w tym bliskowschodnim kraju. Jak wyjaśnił, Państwo Islamskie rozpoczęło swoje krwawe rządy w 2014 roku, a koszmar jazydów i chrześcijan rozpoczął się dużo wcześniej, bo w roku 2002. Wtedy też rozpoczął się exodus 800 tys. chrześcijan.

Wśród działań wymierzonych w społeczność chrześcijan wymienić można m.in. sprzedawanie kobiet (często za kilka, kilkanaście dolarów), porywanie dzieci, znakowanie domów chrześcijan, konieczność płacenia podatków religijnych, tortury i mordy na całych rodzinach. Porwania dzieci były wyjątkowo częste w latach 2006-2008. – To wszystko dokonywało się za przyzwoleniem świata, a porywacze często dzwonili do rodziców i mówili „nie chcemy waszych pieniędzy. Chcemy, by pękły wam serca” – mówił ks. Cyfka.

ks. Rafał Cyfka

Jak mówił dyrektor krakowskiego oddziału PKwP, nawet ci muzułmanie, którzy chcieli pokoju międzyreligijnego, byli zmuszani do tego, aby wyganiać swoich sąsiadów – innowierców. Dodał, że tamtejsza ludność nieustannie żyje w strachu i niepokoju o każdy kolejny dzień.

– Kiedy spotkałem chrześcijan w jednym z obozów dla uchodźców, powiedzieli mi, że żeby dostać się do złóż ropy, trzeba najpierw przekopać się przez warstwy chrześcijańskiej krwi, która została tam rozlana – mówił zebranym. Podkreślił, że w czasie, gdy świat milczał o cierpieniu Irakijczyków, Kościół niósł pomoc.

– Gdy świat milczał o exodusie 800 tysięcy chrześcijan, Kościół był tam obecny – mówił prelegent, przedstawiając działania PKwP prowadzone na terenie objętym wojną. W 2014 roku, gdy w Iraku uaktywniło się ISIS, PKwP postawiło m.in. kontenery, które pozwoliły przetrwać wygnanym okres zimowy. Ponadto, Stowarzyszenie przyczyniło się do budowania szkół oraz szpitali. – Dawanie wykształcenia jest jednocześnie ochroną dzieci i młodzieży przed terroryzmem. Edukacja, nauka języków, poszerzanie horyzontów – to wszystko sprawia, że młodzi ludzie przeciwstawiają się bezsensownej przemocy. Rozmówca podkreślił, że wspieranie tamtejszej ludności, zwłaszcza chrześcijan, jest obowiązkiem. – Jeśli nie damy chrześcijanom możliwości rozwoju, pracy, edukacji, za pięć lat nie będzie ich na Bliskim Wschodzie – mówił.

Papieskie Stowarzyszenie „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” w okresie od sierpnia 2014 roku do marca 2016 roku przekazało na pomoc Irakijczykom 9 476 863 dolarów.

„Gość na Polach” to owoc współpracy Papieskiego Stowarzyszenia PKwP z krakowską redakcją „Gościa Niedzielnego”. Celem cyklicznych spotkań jest przybliżenie sytuacji z krajów objętych konfliktami zbrojnym oraz tych, gdzie chrześcijanie są zagrożeni. Dotychczas odbyły się spotkania poświęcone sytuacji w Syrii oraz Iraku. Kolejne spotkanie z tej serii odbędzie się 13 września.

Pola Dialogu znajdujące się przy ul. Stradomskiej 6 można odwiedzać od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00-18:00 oraz w soboty od godziny 10:00 do godziny 14:00.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze