fot. unsplash

Ks. Epicoco: komunikacja powinna służyć budowaniu wspólnoty

Nowy asystent kościelny mediów watykańskich wyznaje, że papieska nominacja była dla niego dużą niespodziankę, ale równocześnie radością. Ks. Luigi Epicoco porównuje swą misję do roli, jaką podczas meczu piłkarskiego pełnią fizjoterapeuci, lekarze wkraczający na boisko, a także trenerzy, czyli ci wszyscy, którzy nie uczestniczą bezpośrednio w grze. 

Ks. Epicoco uważa, że Dykasteria ds. Komunikacji składa się z kompetentnych osób, które wkładają całe serce i profesjonalizm w swoją posługę dla dobra Kościoła. Chodzi zatem o rodzaj towarzyszenia i bycia wsparciem w skutecznym spełnianiu misji przez osoby posiadające właściwe kompetencje.

>>> Watykan: powstała nowa funkcja w Dykasterii ds. Komunikacji

Zapytany o wyzwania stojące przez katolikami zaangażowanymi w komunikację ks. Epicoco odpowiedział, że „wyzwaniem pozostaje ciągłe poszukiwanie prawdy pozbawione ideologicznego podejścia”. „Chodzi o znalezienie w zawiłych przekazach, a także w uwarunkowaniach kulturowych wspólnej nici, która łączy. Dobremu dziennikarzowi, dobremu pisarzowi powinno się udać wydobyć tę nić prawdy, a kiedy to się uda, to z pewnością odnajdzie płaszczyznę spotkania z tym, co dalekie, z tym, co inne” – podkreślił w rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Epicoco.

„Widzę katolika zaangażowanego w komunikację, jako budowniczego dialogu, a nie jako policjanta, który używa swojego pióra, swojego zawodu, aby wyrządzać zło. Wierzę, że w tym zawodzie ważne jest, aby mieć oparcie w rzeczywistości, a nie iść za uprzedzeniami, które czasami powstają w nas i zastępują doświadczenie tego, co naprawdę istnieje. Papież stawia w centrum przekazu wielką kategorię świadectwa. Aby być dobrym dziennikarzem należy powrócić do bycia przede wszystkim świadkiem” – zaznaczył duchowny.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze